Marihuana medyczna znajdzie się na liście substancji, które lekarz przepisze tylko po osobistym zbadaniu pacjenta. Ministerstwo Zdrowia aktualizuje wykaz – wypadnie z niego buprenorfina, tapentadol i tramadol.
Minister zdrowia Izabela Leszczyna potwierdza w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, iż resort przychyla się do zgłoszonych w toku konsultacji publicznych uwag samorządów lekarzy i farmaceutów i w projekcie nowelizacji rozporządzenia w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych i prekursorów kategorii 1 znalazła się marihuana medyczna (oprócz morfiny, oksykodonu i fentanylu).
– Medyczna marihuana nie znalazła się pierwotnie w projekcie wykazu, ponieważ nowelizacja rozporządzenia miała konkretny i dosyć bieżący cel – istniały obawy, podnoszone także przez opinię publiczną, iż opioidy, w tym fentanyl, są za łatwo dostępne dla pacjentów, a problem związany z funkcjonowaniem receptomatów narasta. Poprosiłam moich ekspertów o listę opioidów, czyli substancji, które są niebezpieczne dla zdrowia, a w przypadku przedawkowania – także życia. W dyskusji pojawiła się uwaga, iż marihuana nie należy do takich substancji – wyjaśnia szefowa resortu.