Recepta roczna do likwidacji

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


Ministerstwo Zdrowia, nowelizując ustawę refundacyjną, planuje zlikwidować przepisy dotyczące recepty rocznej i skończyć z kupowaniem leków na zapas, a wszystko to w celu ochrony rynku produktów leczniczych oraz zagwarantowania równości w dostępie do nich dla wszystkich pacjentów.

Co do zasady e-recepta jest ważna 30 dni, ale są i takie, które są ważne 7, 120 lub 365 dni. Żeby recepta była ważna rok, lekarz musi zaznaczyć, iż ma być ważna przez 365 dni — czyli datę realizacji do określonego dnia. Taką receptę otrzymają m.in. pacjenci chorzy przewlekle, którzy na stałe przyjmują określone leki. Mimo iż e-recepta jest wystawiona na 365 dni, to lekarz może jednak przepisać lek maksymalnie na 360 dni kuracji. Jednorazowo można wykupić zapas leku na 180 dni, nie ma możliwości wykupienia leku na dłużej. Z kupowaniem leków na raty i na zapas mają problem farmaceuci, którzy muszą korzystać ze specjalnych kalkulatorów do wyliczenia pacjentowi ilości leku, jaką może otrzymać w ramach recepty rocznej. W nowelizacji ustawy refundacyjnej resort zdrowia zrezygnuje z tego rozwiązania. Zmiany w tym zakresie wraz z uzasadnieniem znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy refundacyjnej, który w zeszłym tygodniu przyjął rząd. Zmiana ma na celu odejście od koncepcji recepty rocznej. W ocenie projektodawcy taka formuła wydawania leków nie przyniosła spodziewanego rezultatu.

Dotychczas odnotowano wiele przypadków całkowitego (jednorazowego) realizowania recept rocznych czy też recept na inne, ale wciąż stosunkowo długie okresy stosowania. Były przy tym stosunkowo częste i dotyczące na tyle dużych ilości produktu, iż stanowiły zauważalny problem z punktu widzenia stabilności systemu zapewnienia dostępności. Aż 46 proc. recept było realizowanych z zakupem produktów leczniczych na ilość przekraczającą 60 dni stosowania. Tymczasem zdiagnozowano, iż w przypadku wielu produktów leczniczych producenci nie są w stanie dostarczyć na rynek zapasu na choćby trzy miesiące. W ogromnej większości, zwłaszcza przy produktach leczniczych w chorobach populacyjnych, wolumeny te osiągają jednomiesięczne zapasy. Zatem w sytuacji, gdy część pacjentów zaczęła wykupować te produkty na dłuższy okres, zaczęło ich brakować dla tych, którzy zaopatrywali się w nie z jednomiesięczną częstotliwością. Sytuacja staje się jeszcze trudniejsza, gdy określone grupy wywołują panikę na rynku, strasząc brakiem leków, a pacjenci kupują je na zapas. Jednocześnie nie znaleziono żadnego innego scenariusza, który pomógłby w ustabilizowaniu rynku dostępności leków o kategorii dostępności „Rp”.

W zasadniczej większości przypadków realizacje takich recept następowały i tak w transzach – co kilka miesięcy – w ramach częściowych realizacji. W ocenie projektodawcy proponowane rozwiązanie nie będzie stanowić rewolucji ani ograniczać możliwości wypisywania recepty na rok, niemniej w celu ochrony całego rynku produktów leczniczych oraz zagwarantowania równości w dostępie do nich dla wszystkich pacjentów wprowadzone zostaną ograniczenia co do jednorazowej możliwości nabycia produktów leczniczych na nie więcej niż 60 dni terapii. Jest to propozycja przywracająca pewien zdroworozsądkowy, racjonalny balans w systemie. Projektowane regulacje mają zapewnić większą przewidywalność i stabilność systemu zapewniania dostępności produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Planowany termin przyjęcia projektu przez RM to II kwartał 2023 r.

Opracowanie: INK
Idź do oryginalnego materiału