Zadławienia u dziecka najczęściej zdarzają się z powodu włożenia do buzi i połknięcia przedmiotów nieprzystosowanych do niewielkiego przełyku dziecka.
Ratowniczka medyczna ostrzega przed zabawą balonami bez nadzoru dorosłych – resztki pękniętego balona mogą być groźne dla dziecka.
Jeśli maluch połknie fragment pękniętego balona, guma może przykleić się do przełyku i jest ciężka do usunięcia. zwykle konieczne jest wyjęcie jej specjalnymi narzędziami medycznymi.
Nieoczywiste przedmioty, którymi łatwo się zadławić
Zadławienia u dzieci mogą być niezwykle groźne i można do nich doprowadzić naprawdę wieloma sposobami. Nikki Jurcutz jest ratowniczką medyczną, która prowadzi punkt dziecięcej pierwszej pomocy i w mediach społecznościowych Tiny Hearts Education publikuje filmy dotyczące dbania o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka. Nikki nagrała film o tym, jak bardzo trzeba uważać na przedmioty pozornie niegroźne, które w rękach małego dziecka mogą mu zrobić krzywdę. Opowiedziała o rzeczy, którą wszystkie dzieci kochają – balonach. Nadmuchane balony są dla dzieci atrakcyjną zabawką i mało który maluch ich nie uwielbia. Ratowniczka ostrzega jednak wszystkich rodziców:
– Są główną przyczyną ŚMIERTELNYCH zadławień na całym świecie – mówi Nikki w filmiku opublikowanym na TikToku. Kobieta opowiedziała o tym, iż wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, iż balony należy traktować z taką ostrożnością.
Resztka balona w przełyku jest nie do ruszenia
Kiedy balon pęknie, a dziecko weźmie jego resztki do buzi i je połknie, może dojść do groźnego zadławienia. Nie da się ich poruszyć i przesunąć w przełyku, co ratowniczka zobrazowała przy pomocy przezroczystej rurki (naśladującej przełyk) i kawałka balona włożonego do środka. Resztka pękniętego balona może stanowić ogromne ryzyko, gdy utknie w gardle malucha:
– Są naprawdę lekkie, są mokre od śliny w środku. Pokażę ci, co się stanie, gdy trafią do dróg oddechowych – ostrzega Nikki na nagraniu. Kobieta opowiedziała o tym, dlaczego kawałki gumy z balonów mogą być groźne. Wszystko dlatego, iż przełyk jest mokry i lepki od śliny, więc kawałek balona się do niego przyklei i nie będzie w stanie przesunąć się w dół. Trudno taki przyklejony fragment gumy będzie także oderwać, np. podczas uderzeń w plecy, które wykonuje się przy zadławieniach:
– Pamiętaj, iż [ich przełyk – przyp. autorki] jest mokrym, lepkim obszarem, a także balon jest mokry i lepki. Problem z tymi produktami niespożywczymi polega na tym, iż bardzo trudno jest je usunąć. choćby przy uderzeniach w plecy lub jakimkolwiek innym ucisku trudno będzie faktycznie usunąć to z dróg oddechowych – mówi w wideo Nikki.
Co robić, gdy dziecko połknie kawałek balona?
Na filmie ratowniczka pokazała, jak ruch uderzeń w plecy w ogóle nie działa w przypadku kawałka balona, a zwykle to podstawowe działanie w pierwszej pomocy podczas zadławienia. Najgorsze jest to, iż podczas uderzania, choćby jeżeli już balon się odklei od przełyku, to najprawdopodobniej przyklei się z jego drugiej strony.
Jeśli więc balon pęknie, trzeba dokładnie sprawdzić, czy jego resztki nie zostały np. pod stołem, za zasłonami lub w niewidocznych zakamarkach, w których małe dziecko może je znaleźć, wyjąć i włożyć do buzi.
W komentarzach rodzice pytają, co w takiej sytuacji – kiedy dziecka zadławi się resztką balona – należy robić, bo ratowniczka nie podała rozwiązania wprost. Kobieta przyznała, iż w przypadku balonów po prostu najlepsza jest profilaktyka, czyli pilnowanie dziecka podczas zabawy balonem i usuwanie jego resztek natychmiast z zasięgu rąk dziecka albo całkowite zrezygnowanie z zabaw balonami.
Jeśli już dojdzie do zjedzenia kawałka balona, wykonuj dziecku resuscytację krążeniowo-oddechową (jeśli jest potrzebna) i jak najszybciej wezwij karetkę. Ratownicy medyczni są wyposażeni w specjalne narzędzia do udrażniania dróg oddechowych, więc będzie im łatwiej pozbyć się przyczyny zadławienia.