Czy plany Brexitu przebiły plany związane z pandemią?Opublikowano o 12:04
Jima Reeda
Wiadomości zdrowotne
W 2016 r. ministrowie przeprowadzili duże ćwiczenia rządowe zwane ćwiczeniami Cygnus, aby sprawdzić, jak urzędnicy zareagują na wybuch nowej pandemii grypy.
Ustaliła znaczące, niepokojące luki w reakcji i planuje się je zaktualizować do 2018 r.
Z dzisiejszego sprawozdania wynika, iż nigdy do czegoś takiego nie doszło, a do czerwca 2020 r. wdrożono jedynie osiem z 22 zaleceń wydanych po tym działaniu.
„W szczególności opieka społeczna była konsekwentnie wskazywana jako problem, ale nie była uwzględniana” – czytamy w raporcie.
Jednym z powodów, dla których brytyjski rząd podaje tę „bierność”, są konkurencyjne żądania „operacji Yellowhammer”, czyli planu awaryjnego opracowanego przez brytyjski rząd na wypadek Brexitu bez umowy.
Mówi się, iż Wielka Brytania polegała na wstrzymaniu prac nad jedną potencjalną sytuacją nadzwyczajną, aby skupić się na innej.
Wysłuchała jednak również dowodów od polityków, iż planowanie Brexitu doprowadziło do lepszego zrozumienia łańcuchów dostaw, co oznacza, iż mogli oni szybciej gromadzić zapasy leków w obliczu pandemii.
Urzędnicy podali, iż w ramach operacji Yellowhammer zatrudniono dodatkowych 15 000 pracowników, którzy będą mogli zostać przeniesieni, gdy uderzy Covid.
