Pacjenci czekają na poradę lekarską, badanie, zabieg lub operację średnio ponad cztery miesiące. To najdłużej w historii prowadzonych od 2012 r. przez Fundację Watch Health Care pomiarów dostępności do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych.
Wyniki raportu, czyli Barometru WHC, przedstawiono 9 stycznia w Warszawie.
Założyciel Fundacji WHC, lekarz Krzysztof Łanda powiedział, iż w 2024 r. nastąpiło tąpnięcie w czasie oczekiwania na leczenie.
Z Barometru WHC wynika, iż w październiku i listopadzie 2024 r. czas oczekiwania na pojedyncze świadczenie zdrowotne (to np. porada lekarska, badanie, zabieg, operacja) wyniósł 4,2 miesiąca. W porównaniu do poprzedniego Barometru WHC z 2023 r. to dłużej o 0,7 miesiąca, czyli o ponad trzy tygodnie (stan na lipiec i sierpień 2023 r. – 3,5 miesiąca).
4,2 miesiąca to najdłuższy średni czas oczekiwania na świadczenie zdrowotne od 2012 r., kiedy Fundacja WHC publikuje raport. Na przełomie marca i kwietnia 2012 r. średni czas oczekiwania wynosił 2,4 miesiąca.
Z raportu wynika, iż aby uzyskać poradę lekarza specjalisty, trzeba poczekać średnio 4,3 miesiąca, to dłużej o około dwóch i pół tygodnia w porównaniu do 2023 r. (0,6 miesiąca). Z kolei na badanie diagnostyczne trzeba poczekać średnio 3,1 miesiąca, czyli dłużej o około dwóch i pół tygodnia w odniesieniu do 2023 r. (0,6 miesiąca).
Największe wydłużenie średniego czasu oczekiwania w porównaniu do 2023 zanotowano w dziedzinach: geriatria (o 2,5 miesiąca), endokrynologia (o 2,4 miesiąca), immunologia (o 2 miesiące), otolaryngologia (o 2 miesiące), chirurgia ogólna (o 2 miesiące) i reumatologia (o 2 miesiące).
Na pobyt w zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym w tej chwili czeka się ponad rok – 13,7 miesiąca – to dłużej o blisko rok w porównaniu do 2023 r. (11,7 miesiąca).
W przypadku opisanym w raporcie przez ankietera 73-letnia pacjentka cierpiąca na schizofrenię i demencję starczą na przyjęcie miała czekać ponad dwa lata. Podczas konferencji zacytowano wypowiedź kierowniczki jednego z ZOL-i: „Mamy 100 osób w kolejce i kilka czeka prywatnie, trudno określić czas oczekiwania, bo miejsce się zwalnia z chwilą śmierci. W mojej ocenie to co najmniej dwa lata”.
Podkreślono, iż od wizyty u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) do operacji usunięcia żylaków kończyn dolnych mija 35,8 miesiąca. Średni czas oczekiwania na leczenie aparatem ortodontycznym od wizyty u ortodonty wynosi 21 miesięcy. W przypadku operacji wymiany zastawki serca łącznie od wizyty u lekarza POZ do przeprowadzenia operacji mija 21,4 miesiąca. Po wizycie u lekarza POZ pacjent doczeka się endoprotezoplastyki stawu kolanowego po 20,7 miesiąca. W przypadku epilepsji od momentu, w którym pacjent trafia na SOR, do wizyty w poradni leczenia padaczki mija 13,4 miesiąca.
Jako jedno z najbardziej niesprawiedliwych ograniczeń raport wskazuje czas oczekiwania na leczenie aparatem ortodontycznym dzieci. Z badania wynika, iż na wizytę u ortodonty 8-letnie dziecko z wadą zgryzu czeka niemal 7 miesięcy. Przy czym, jak podkreślono, wizyta u specjalisty jest dopiero pierwszym z etapów leczenia ortodontycznego. Kolejnym etapem w przypadku stwierdzenia krzywego zgryzu u dziecka powinno być leczenie ruchomym aparatem ortodontycznym. Średnio na rozpoczęcie leczenia ruchomym aparatem ortodontycznym czeka się ponad rok (14,1 miesiąca). Wydłużony czas oczekiwania może zdyskwalifikować z leczenia z użyciem tego aparatu, gdyż jest ono refundowane dzieciom do 12. roku życia.
Autorzy raportu podkreślają, iż dysproporcja między zawartością koszyka świadczeń gwarantowanych a środkami na jego realizację prowadzi do poważnych patologii w systemie opieki zdrowotnej: kolejek, korupcji, korzystania z przywileju (znajomości), dobrego dostęp do świadczeń „luksusowych” przy jednoczesnym „boleśnie” ograniczonym dostępie do podstawowych świadczeń specjalistycznych.
Barometr WHC pokazuje sytuację w ochronie zdrowia widzianą oczami pacjenta, a nie sprawozdawczością Narodowego Funduszu Zdrowia. (PAP)
kno/ joz/, fot. freepik.com
Data publikacji: 09.01.2025 r.