Radioterapia adaptacyjna pomaga m.in. w leczeniu nowotworów jamy brzusznej i miednicy. Dolnośląskie Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii to trzeci ośrodek w Polsce wykonujący takie zabiegi. Wyróżnia je możliwość indywidualnego dostosowywania dawki napromieniowania.
Skuteczniejsza i bezpieczniejsza
Leczenie radioterapią adaptacyjną rozpoczęło już ośmiu pacjentów centrum, a kolejni są przygotowywani do zabiegów. Nowa technika jest szczególnie skuteczna w leczeniu nowotworów jamy brzusznej i miednicy.
– Radioterapia adaptacyjna pozwala na bardzo precyzyjną analizę i dostosowanie dostarczonej dawki w czasie rzeczywistym, dla obszaru tkanek narządów leczonych oraz tych zdrowych, które musimy chronić przed wysoką dawką promieniowania – wyjaśnia dr Marzena Janiszewska, kierownik Zakładu Fizyki Medycznej DCOPiH.
– Dzięki sztucznej inteligencji oraz systemom wirtualnej symulacji pomiarowej możliwe jest bieżące wyznaczanie dawek podczas sesji napromieniania. Aby proces ten mógł być realizowany w minimalnym czasie oraz z wysokim poziomem precyzji, konieczny jest specjalnie przeznaczony do tej terapii akcelerator ze zintegrowaną tomografią komputerową wysokiej jakości oraz systemem obliczenia dawki w czasie rzeczywistym dla pacjenta, czyli, gdy znajduje się pod głowicą akceleratora – tłumaczy.
Każdy proces radioterapii, poprzedzony jest wykonaniem planu leczenia, To nie umówienie terminu, godziny, liczby sesji, ale precyzyjny projekt wyznaczenia rozkładu dawki promieniowania w leczonym obszarze – wyjaśnia Marzena Janiszewska, dodając, iż taki plan powstaje z uwzględnieniem struktur leczonych oraz chronionych narządów, precyzyjnie wyznaczonych na podstawie badań tomografii komputerowej oraz rezonansu magnetycznego przez specjalistów radioterapii onkologicznej.
Na tej podstawie specjaliści fizyki medycznej na tak wyznaczonym obszarze planują układ wiązek napromieniania, wartość energii oraz rozkład dawek w tkankach w taki sposób, aby obszary leczone otrzymały jednolitą dawkę leczącą, a tkanki przylegające – jak najmniejszą.
Dawki modyfikowane każdego dnia
– W dotychczasowej praktyce przygotowywano jeden taki projekt na czas całego leczenia – wyjaśnia lek. Łukasz Trembecki z Zakładu Radioterapii DCOPiH.
– W technice adaptacyjnej wykonany na początku plan startowy jest modyfikowany i przeliczany każdego dnia, gdy pacjent leży na stole aparatu terapeutycznego, z uwzględnieniem zmieniającego się położenia narządów wewnętrznych, np. stanu napełnienia pęcherza moczowego czy wypełnienia jelit. Taka nawigacja przeliczonym planem rozkładu dawki pozwoli nam na jeszcze bezpieczniejsze napromienianie, zastosować wyższe dawki frakcyjne (dzienne), a tym samym obniżać liczbę dni leczenia. Docelowo przełoży się to także na większą liczbę leczonych chorych – opisuje.
Specjaliści DCOPiH zwracają także uwagę, iż radioterapia adaptacyjna – choć bardziej czasochłonna i wymagająca kosztownej aparatury oraz wysokospecjalistycznego zespołu lekarzy radioterapii, fizyków medycznych, elektroradiologów – jest wysoce precyzyjna i bezpieczniejsza dla pacjentów. Pozwala także na stosowanie radioterapii w sytuacjach klinicznych, które do tej pory nie były możliwe.
Nowa technika napromieniania jest możliwa dzięki unowocześnieniu akceleratora Halcyon wyposażonego w system Ethos VARIAN, który umożliwia obliczanie dawek w czasie rzeczywistym podczas sesji napromieniania. Aparat został rozbudowany o moduł tomografii rentgenowskiej o wysokiej rozdzielczości oraz moduły obliczeniowe wysokiej prędkości.