Psycholog wyjaśnia „Zasadę 5 sekund” w związkach: Jak zapobiec eskalacji konfliktów

thefad.pl 20 godzin temu

Czy zdarzyło się Wam, iż drobna sprzeczka przerodziła się w poważny konflikt? Zaczęło się od drobnego nieporozumienia – różnica zdań, zapomnieliśmy coś zrobić – a zanim się obejrzeliśmy, rozmowa nabrała intensywności, zmieniając się w większą kłótnię. Tego typu eskalacje są niestety powszechne w związkach. Na szczęście istnieje prosta technika, która może zatrzymać ten destrukcyjny proces – i trwa tylko pięć sekund.

Fot. Franz Bachinger / Pixabay

„Zasada 5 sekund”

Najnowsze badania psychologiczne rzucają światło na mechanizm eskalacji konfliktów i wskazują rozwiązanie, które może zapobiec przerodzeniu się drobnych sporów w poważne kłótnie. Badanie przeprowadzone w sierpniu 2024 roku przez Annah McCurry, Roberta Maya i Davida Donaldsona, opublikowane w Communications Psychology, miało na celu zbadanie sposobów na przerwanie tego negatywnego cyklu w relacjach.

Badacze przeprowadzili eksperyment na ponad 6000 par, które rywalizowały ze sobą w suchawkach w prostych grach na czas reakcji. Zwycięzca każdej rundy miał możliwość wyemitowania szkodliwego dźwięku do słuchawek przeciwnika o wybranej przez siebie głośności. Okazało się, iż agresywne zachowania wzrastały, gdy obie osoby były emocjonalnie pobudzone. Jednak, gdy wprowadzono wymuszone przerwy – 5, 10 lub 15 sekund – poziom agresji znacznie spadał.

Naukowcy odkryli, iż na agresywne zachowanie par – lub, w przypadku badania, na to, jak głośno decydowały się hałasować – silnie wpływał stan emocjonalny obojga partnerów. Kiedy obie osoby były pobudzone, agresja wzrastała aż o 86%. W miarę postępu gry pary często dopasowywały się do siebie pod względem poziomu agresji; im głośniej mówił jeden z partnerów, tym głośniej mówił drugi

Co najważniejsze, badanie wykazało, iż już pięciosekundowa przerwa była wystarczająco skuteczna, by zmniejszyć napięcie. Dłuższe pauzy nie przynosiły lepszych efektów, co sugeruje, iż krótki moment na ochłonięcie wystarcza, by zapobiec eskalacji konfliktu.

Jak wdrożyć „Zasadę 5 sekund” w związku?

Badania potwierdzają, iż wymuszona pięciosekundowa przerwa może znacząco wpłynąć na sposób rozwiązywania konfliktów w związku. Oto kilka kroków, jak wdrożyć tę prostą technikę w życiu codziennym:

  1. Omów zasady ze swoim partnerem
    Porozmawiajcie o „zasadzie 5 sekund.” Wyjaśnijcie sobie, jak ważna może być krótka przerwa w momencie narastającego napięcia. Wspólnie uzgodnijcie, iż pięć sekund ciszy może pomóc Wam obojgu ochłonąć i uniknąć eskalacji.
  2. Ustalcie sygnał lub kod
    Uzgodnijcie sposób, w jaki będziecie sygnalizować potrzebę przerwy. Może to być konkretne słowo, gest lub odliczanie. Ważne, aby oboje rozumieli, kiedy nadszedł moment na chwilę przerwy.
  3. Testujcie metodę w praktyce
    Kiedy poczujecie, iż napięcie rośnie, zastosujcie się do „Zasady 5 sekund”. Wstrzymajcie rozmowę na ten krótki moment i wróćcie do niej, gdy emocje trochę opadną. Zobaczycie, jak wiele może zmienić te kilka sekund, choćby w trudnych rozmowach.

Dlaczego to działa?

Najnowsze badania pokazują, iż zatrzymanie się na pięć sekund w momencie narastającego napięcia może mieć ogromny wpływ na dynamikę relacji. Ta prosta technika pozwala parom uniknąć eskalacji konfliktów i lepiej radzić sobie z emocjami.

Chociaż pięć sekund może wydawać się krótkim czasem, w rzeczywistości wystarcza, aby zmienić dynamikę kłótni. Krótka przerwa pozwala na przerwanie cyklu emocjonalnej eskalacji, umożliwiając obydwu stronom jaśniejsze myślenie i zdystansowanie się od bieżącego konfliktu.

Wbrew pozorom, takie rozwiązania nie są trywialne. Prosta technika może znacząco wpłynąć na jakość komunikacji i rozwiązywania problemów w związku. Zamiast pozwalać, by małe nieporozumienia przekształcały się w poważne konflikty, można je zatrzymać na wczesnym etapie, a kilka sekund ciszy może okazać się kluczowe.

thefad.pl / Źródło: media

Idź do oryginalnego materiału