Przyszła do lekarza, skarżąc się na "niewyraźne widzenie". Okulistka zamarła

5mindlazdrowia.pl 1 rok temu

Pewna Amerykanka zgłosiła się do gabinetu okulistycznego z powodu problemów z widzeniem. Wytłumaczyła lekarce, iż pomimo noszenia soczewek kontaktowych, widzi niewyraźnie. Gdy specjalistka przystąpiła do badania oka, nie mogła uwierzyć w to, co tam zobaczyła.

Katerina Kurteeva jest właścicielką kliniki okulistycznej California Eye Associates w Newport Beach. Niedawno zgłosiła się do niej pacjentka, która skarżyła się na niewyraźne widzenie. Kobieta wyjaśniła, iż od pewnego czasu ma problemy ze wzrokiem mimo stosowania soczewek kontaktowych.

Okulistka przystąpiła do badania. Początkowo nie widziała, żadnych nieprawidłowości do momentu, gdy wyżej podniosła jedną z powiek. Kiedy zobaczyła co się pod nią kryje, zamarła. Przyczyną problemów ze wzrokiem pacjentki były soczewki, a raczej zbyt wiele soczewek w jednym oku.

Lekarka przystąpiła do usuwania soczewek spod powieki. Całą procedurę nagrała i wrzuciła na swój profil na Instagramie ku przestrodze. W czasie zabiegu okazało się, iż pacjentka miała aż 23 soczewek w jednym oku!

Rzadka okazja by zobaczyć, jak ktoś zapomni usunąć soczewki kontaktowe na noc i zakłada nowe każdego poranka. 23 dni z rzędu! – napisała okulistka na instagramowym profilu. Starannie rozdzieliłam wszystkie soczewki i naliczyłam ich w sumie 23. Do ich oddzielenia musiałam użyć bardzo cienkiego narzędzia chirurgicznego, kleszczy jubilerskich – wyjaśniła.

Po tak długim czasie przebywania w oku pacjentki, soczewki były ze sobą mocno posklejane. Jak to możliwe, iż kobieta doprowadziła się do takiego stanu? Jak tłumaczy, nie wiedziała, iż soczewki trzeba wyciągać. Być może myślała, iż te same się rozpuszczą. Takie zachowanie mogło doprowadzić do o wiele bardziej poważnych skutków np. utraty wzroku. Dobrze, iż kobieta w porę zgłosiła się do okulisty.

Idź do oryginalnego materiału