Przychodzi pacjent z pistoletem do lekarza...

termedia.pl 15 godzin temu
Zdjęcie: Ministerstwo Sprawiedliwości


Prof. Andrzej Matyja w pierwszym tygodniu pracy jako przewodniczący Zespołu do spraw systemowych działań mających na celu wzmocnienie bezpieczeństwa osób wykonujących zawód medyczny dostał kilkadziesiąt wiadomości o groźbach i przemocy. Przykład: jeden z pacjentów pojawił się w gabinecie lekarskim z pistoletem. Sugestywnie położył go na krześle, prosząc o pomoc. Prokurator stwierdził, iż mężczyzna mógł to zrobić, bo... miał pozwolenie na broń – sprawy nie było. Co na to minister sprawiedliwości Waldemar Żurek?



  • Prof. Andrzej Matyja został przewodniczącym Zespołu do spraw systemowych działań mających na celu wzmocnienia bezpieczeństwa osób wykonujących zawód medyczny – grupa to organ pomocniczy ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka
  • Pierwsze posiedzenie odbyło się 17 listopada – to wtedy profesor otrzymał powołanie od ministra
  • Waldemar Żurek – jak powiedział „Menedżerowi Zdrowia” Andrzej Matyja – osobiście zaangażował się w sprawę
  • Przewodniczący zespołu dostał już wiadomości od pokrzywdzonych
  • W jednej z nich lekarz poskarżył się, iż do jego gabinetu przyszedł mężczyzna z bronią palną. Prokurator jednak nie zajął się sprawą
  • W drugiej doktor zgłosił wypowiedź jednego z polityków, który pisał o tym, iż nóż się w kieszeni otwiera. W tym przypadku prokurator uznał, iż nie było znamion czynu zabronionego
  • Kiedy odbędzie się następne spotkanie zespołu?
Idź do oryginalnego materiału