Przeszczep jest preferowaną metodą leczenia schyłkowej niewydolności nerek. Po udanej operacji pacjenci żyją dłużej niż chorzy dializowani, możliwy jest powrót do pełnej aktywności zawodowej, a jakość życia bardzo się poprawia. Najlepsze wyniki odległe można uzyskać u pacjentów, którzy otrzymują narząd od dawcy żywego przed rozpoczęciem dializ (w trybie preemptive). Niestety, nie wszyscy są odpowiednimi kandydatami do transplantacji.
– Konieczna jest szczegółowa ocena umożliwiająca wczesne wykrycie i leczenie chorób, które mają wpływ na długoterminowe przeżycie biorcy i funkcję przeszczepionego narządu. Pacjenci, którzy nie mają przeciwwskazań, powinni być jak najszybciej zgłoszeni do Krajowej Listy Oczekujących na Przeszczepienie (KLO). W ośrodkach DaVita ten proces traktujemy priorytetowo. Lekarze i pielęgniarki pracują nad tym, by sprawnie przygotować i zgłosić jak największą liczbę chorych. Jestem dumna z zespołu w Brzesku, który w końcówce 2024 roku zapewnił czwórce kolejnych swoich podopiecznych wyjazd na udane transplantacje – mówi dr n. med. Marta Serwańska-Świętek, nefrolog, transplantolog kliniczny, zastępca dyrektora medycznego DaVita Polska.
Przeszczepione nerki podjęły swoje funkcje, a pacjenci wracają do zdrowia. Za sukces całego procesu odpowiadał dr n. med. Piotr Jasik, ordynator stacji dializ DaVita w Brzesku, który koordynował od strony klinicznej i organizacyjnej przygotowanie i zgłoszenie pacjentów do przeszczepu.
– Transplantologia i dializoterapia to jest praca zespołowa. Ogromne podziękowania ślę w stronę pielęgniarek i lekarzy, którzy pomogli w przygotowaniu do zgłoszenia do KLO pacjentów w Brzesku. Chciałbym też podkreślić sprawną współpracę z ROK w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Wspólnie dołożyliśmy wszelkich starań, by aż czworo kolejnych dializowanych chorych dostało szansę na nową jakość życia – wyjaśnia dr n. med. Piotr Jasik, nefrolog, transplantolog kliniczny, ordynator stacji dializ DaVita w Brzesku. – Łącznie w 2024 roku z naszej stacji przeszczepiono aż 13 pacjentów – dodaje dr Piotr Jasik.
W minionym roku przeszczepiono w Polsce rekordową liczbę narządów (prawie 2200 organów pozyskanych od zmarłych dawców, w tym 1132 nerki).
– Mimo tak pozytywnych informacji, lista osób aktywnych na KLO od lat się nie wydłuża. Przygotowanie i zgłoszenie pacjenta jest przez cały czas dużym wyzwaniem dla nefrologów, ze względu na brak systemowego rozwiązania usprawniającego realizację tego procesu – tłumaczy dr n. med. Marta Serwańska-Świętek.
Proces kwalifikacji pacjenta do transplantacji jest zbyt rozciągnięty w czasie z uwagi na brak szybkiej ścieżki wykonywania badań i konsultacji. Lekarz w stacji dializ lub w poradni nefrologicznej identyfikuje potencjalnego kandydata, po czym kieruje go na kilkanaście badań i konsultacji specjalistycznych, które pozwolą ostatecznie stwierdzić, iż nie ma medycznych przeciwwskazań do transplantacji. Jednostkami wykonującymi badania i konsultacje są poradnie lub oddziały szpitalne posiadające możliwość rozliczenia procedury kwalifikacji do przeszczepienia nerki. Niestety, pacjenci „wpadają” w zwykły system, w którym terminy zapisów i przyjęć są bardzo odległe.
Ogólnopolski Dzień Transplantacji, przypadający 26 stycznia 2025 roku, to doskonała okazja, by podkreślić pracę, jaką wykonują lekarze na rzecz podnoszenia społecznej świadomości na temat przeszczepień narządów. Kliniczne przygotowanie pacjenta do przeszczepienia nerki leży najczęściej po stronie lekarza nefrologa w stacji dializ lub w poradni nefrologicznej. (AM)