– Zaplanowane na koniec tego roku zabiegi mogą być w niektórych szpitalach przekładane na początek przyszłego – zapowiedziała minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda. Powód? Proste – brakuje pieniędzy i trzeba szukać oszczędności.
O problemach z finansowaniem ochrony zdrowia minister rozmawiała z RMF FM.
Kłopoty
W przyszłorocznym budżecie na ochronę zdrowia zabraknie 23 mld zł, a w tegorocznym budżecie 14 mld zł. Do Narodowego Funduszu Zdrowia za pierwsze osiem miesięcy bieżącego roku ze składek zdrowotnych wpłynęła kwota o 3,5 mld zł mniejsza, niż pierwotnie zakładano.
Konieczne jest więc szukanie i dodatkowych pieniędzy, i oszczędności.