Przestępczość farmaceutyczna w Grecji przybiera na sile

mgr.farm 2 dni temu

Pod koniec stycznia br. w Atenach rozbito siatkę przestępczą, która w nielegalny sposób wykorzystywała numery ubezpieczeń społecznych imigrantów. Dzięki nim zaangażowani w sprawę lekarze wystawili 1016 fałszywych recept na blisko 100 tysięcy dawek leków. Wśród nich znalazły się także leki psychotropowe. Produkty lecznicze dystrybuowano wśród klientów za pośrednictwem ośmiu powiązanych z przestępcami. W tym przypadku przestępczość farmaceutyczna w Grecji nie ograniczyła się wyłącznie do rynku aptecznego. Grupę oskarżono o założenie kilku fikcyjnych biur pracy, które miały za zadanie pozyskiwać i gromadzić dane do wystawiania nowych recept. W niniejszej sprawie aresztowano sześć osób, a kolejną dziesiątkę podejrzanych poszukiwano do przesłuchania. Śledczy zabezpieczyli ponad 29 tysięcy euro w gotówce, broń palną z amunicją oraz podrabiane pieczątki ubezpieczeniowe i służbowe.

Przestępczość farmaceutyczna w Grecji i charakterystyczny modus operandi

W drugiej połowie listopada br. greccy urzędnicy poinformowali o wykryciu kolejnej siatki przestępczej powiązanej z nielegalnymi receptami. Podczas szeroko zakrojonych audytów Krajowej Agencji ds. Świadczenia Usług Zdrowotnych (EOPPY) skontrolowano 32 lekarzy i 62 apteki. Wedle szacunków inspektorów EOPPY oszustwa wynikające z realizacji nielegalnych recept kosztowały państwo blisko 12 milionów euro.

Czytaj również: AI i sfałszowane leki. Nadchodzi nowy rodzaj cyberprzestępczości

Na początku grudnia dyrekcja ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej zlikwidowała kolejną grupę oszustów, w której skład wchodził farmaceuta i właściciel apteki oraz siedmiu lekarzy. Śledczy ustalili, iż przestępcy tworzyli fikcyjne recepty i sprzedawali pozyskiwane produkty farmaceutyczne na koszt EOPPY. Działająca od 2021 roku grupa przestępcza wygenerowała straty o wartości ponad 435 tysięcy euro.

Czytaj również: UK. Nielegalna fabryka leków z Northampton zlikwidowana

W ciągu ostatnich pięciu lat przestępczość farmaceutyczna w Grecji rozwinęła skrzydła. Wedle informacji uzyskanych przez dziennikarzy gazety Kathimerini jedno z aktualnie prowadzonych śledztw obejmuje ponad 140 podejrzanych. Wśród nich znaleźli się prywatni i publiczni lekarze, farmaceuci, przedstawiciele medyczni oraz dyrektorzy firm farmaceutycznych.

EOPPY nie pozostaje obojętne wobec istniejących problemów, czego dowodzi tegoroczna inwestycja w cyfrowe narzędzia monitorujące i większy nacisk na kontrole wewnętrzne. Oprócz tego w czerwcu br. uruchomiono usługę dostaw drogich produktów leczniczych do domu, którą połączono z systemem elektronicznego śledzenia realizowanych recept. Niemniej jednak Grecja przez cały czas boryka się z szeregiem innych problemów. Jedno ze źródeł reporterskich gazety Kathimerini wskazuje, iż organizacje związane z ochroną zdrowia i sektorem farmaceutycznym od 2012 roku dysponują narzędziami wspomagającymi ochronę przed oszustwami. Niestety nikt nie wykonuje regularnych analiz generowanych danych i tym samym przestępcy zyskują dogodne warunki do prowadzenia nielegalnej działalności.

Źródła:

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału