Atopia to nieprawidłowa reakcja organizmu na alergeny powszechnie występujące w środowisku. Do chorób atopowych zalicza się m.in. atopowe zapalenie skóry, astmę oskrzelową, katar sienny. Projekt badawczy przeprowadzony w Birmingham University (W. Brytania) wskazał na silny związek między przemocą domową i zagrożeniem chorobami atopowymi, w tym astmą.
– Przemoc domowa to globalny problem, który dotyka przede wszystkim kobiety. Postanowiliśmy pogłębić nasze zrozumienie jej wpływu na zdrowie. Pozwoli to lepiej rozwijać politykę zdrowotną opartą na dowodach naukowych, która będzie skupiała się nie tylko na rodzinnej przemocy, ale także na jej skutkach ubocznych, takich jak rozwój chorób atopowych – mówi dr Joht Singh Chandan, współautor publikacji, która ukazała się w piśmie „Journal of Allergy and Clinical Immunology: In Practice”.
W analizie naukowcy uwzględnili medyczne dane na temat niemal 14 tys. kobiet – ofiar przemocy, a także prawie 50 tys. kobiet wolnych od takich doświadczeń.
– Po uwzględnieniu innych istotnych czynników nasze wyniki pokazały, iż kobiety narażone kiedyś na przemoc domową miały o 52 proc. większe ryzyko rozwoju chorób atopowych – informuje dr Chandan.
Badanie miało swoje ograniczenia – przyznają jego autorzy. Kobiety doświadczające przemocy częściej były także palaczkami. W danych brakowało też często informacji o pochodzeniu etnicznym, a przy tym średni czas obserwacji uczestniczek był relatywnie krótki.
Naukowcy planują zniwelować te ograniczenia w przyszłych badaniach.