Przegrali – przerwali ►

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl


Posłowie z Komisji Zdrowia nie przyjęli sprawozdania z prac nad projektem ustawy o jakości przygotowanego przez podkomisję nadzwyczajną. Prawo i Sprawiedliwość przegrało jednym głosem i… przewodniczący komisji Tomasz Latos zakończył posiedzenie, uniemożliwiając głosowanie nad odrzuceniem przepisów w drugim czytaniu. – Mam prawo zamknąć posiedzenie i je zamknąłem – skwitował.

6 lutego przedstawiciele sejmowej Komisji Zdrowia pracowali nad sprawozdaniem podkomisji, obradującej nad rządowym projektem ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.

Opozycja zapowiedziała złożenie wniosków o odrzucenie ustawy w drugim czytaniu po tym, jak w trakcie prac przepadła znacząca część zgłoszonych przez nich poprawek.

Co przepadło?
– Zostały odrzucone wszystkie wnioski zasadnicze, bez których naszym zdaniem ta ustawa nie może zostać przyjęta, bo nie spełnia swoich przesłanek. Naruszono na przykład zasadę niezależnej oceny w procesie akredytacji dokonywanej dotąd przez Centrum Monitorowania Jakości – mówił poseł Koalicji Obywatelskiej Rajmund Miller.

Centrum Monitorowania Jakości ma bowiem zostać zlikwidowane, a jego obowiązki w zakresie przyznawania akredytacji przejmie Narodowy Fundusz Zdrowia.

– Drugą, jeszcze ważniejszą przesłanką, która dyskredytuje tę ustawę, jest zapisanie ostrej penalizacji wobec personelu medycznego – podkreślił Miller.

– Ta ustawa miała poprawić jakość świadczeń w opiece zdrowotnej. Miała być kopią tego, co jest w Unii Europejskiej. Państwo zapisali w niej penalizację, która odstraszy pracowników od zgłaszania działań niepożądanych. A zgłaszanie działań niepożądanych ma być podstawą do poprawienia jakości świadczeń zdrowotnych – stwierdził Miller.

– Ustawa miała wprowadzić możliwość łatwego zgłaszania zdarzeń niepożądanych. System no fault ma na celu naukę. Żeby jednak dobrze działał, musi zapewnić bezpieczeństwo wszystkich pracowników ochrony zdrowia, którzy w zdarzeniu biorą udział. To, co państwo zapisali w tej ustawie, adekwatnie wywraca ją do góry nogami i wysadza w powietrze zapisy systemu no fault, które działają w licznych krajach, i w wielu z powodzeniem – mówiła Marcelina Zawisza z Lewicy.

Zwrot akcji
Kiedy wydawało się, iż w sprawie projektu już nic interesującego się nie wydarzy, Tomasz Latos zarządził głosowanie nad przyjęciem sprawozdania podkomisji. Posłowie z Komisji Zdrowia je odrzucili.

Za przyjęciem ustawy było czternastu posłów – przeciw piętnastu.

Opozycja, zdając sobie sprawę, iż ma większość, chciała przegłosować jeszcze odrzucenie projektu w całości, ale… Tomasz Latos, wbrew protestom posłów, odroczył obrady.

– Mam prawo zamknąć posiedzenie i je zamknąłem – stwierdził.

Fragment posiedzenia do obejrzenia poniżej.

Idź do oryginalnego materiału