Minister zdrowia zapowiadała trzecie podejście do reformy szpitalnictwa już w styczniu – mówiła o wersji okrojonej i podzielonej na mniejsze części. Projekt ustawy w tej sprawie właśnie trafił do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów.
Minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała trzecią wersję – w tak zwanym trzecim okrążeniu – projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów.
Trzecie okrążenie – wyjaśnienie
Izabela Leszczyna 21 stycznia – podczas konferencji prasowej w resorcie – mówiła o konsultacjach ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, w której zapisano reformę szpitali.
Minister zdrowia przyznała, iż konieczne będzie „trzecie okrążenie”, bo w poprzednich wpłynęło wiele uwag kwestionujących przyjętą koncepcję.
– Chcemy jeszcze jedną propozycję przepisów skierować do konsultacji publicznych – poinformowała.
Co okazało się kłopotem?
Szefowa resortu zdrowia wyjaśniła, iż głównym problemem jest przesunięcie części decyzji na przedstawicieli regionów – na przykład w sprawie oddziałów ginekologiczno-położniczych, bo siatkę tych mieli wypracowywać wojewodowie we współpracy z samorządami, urzędnikami Narodowego Funduszu Zdrowia i ekspertami.
– Uwagi dotyczyły tego, iż działania powinny jednak być podejmowane centralnie, na podstawie mapy potrzeb zdrowotnych – wyjaśniła minister.
Wojewodowie nie chcą wziąć odpowiedzialności za ewentualne zamykanie szpitali i oddziałów szpitalnych – a niewykluczone, iż taka będzie konieczność.
Więcej w tekście: „Kto pozamyka szpitale?”.