Projekt Krajowej Sieci Hematologicznej wychodzi z zamrażarki

mzdrowie.pl 1 tydzień temu

Prace nad Krajową Siecią Hematologiczną zostały wznowione – poinformowała w Światowym Dniu Walki z Chorobami Krwi prof. Ewa Marańda, konsultant krajowa w dziedzinie hematologii. Utworzenie sieci ma pomóc w szybszej wykrywalności i adekwatnej kwalifikacja do procesu terapeutycznego chorych na nowotwory krwi, obniżeniu umieralności oraz wydłużeniu przeżycia chorych.

„Przygotowane półtora roku temu rozporządzenie trzeba będzie zrewidować. prawdopodobnie będzie konieczna ponowna wycena Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, bo koszty świadczeń zmieniły się od tego czasu. Miejmy nadzieję, iż pilotaż KSH w końcu ruszy. Jest to bardzo istotny projekt, dlatego iż wyznaczy ramy strukturalne dla funkcjonowania całej opieki hematologicznej. Wprowadzi referencyjność ośrodków hematologicznych, będzie narzucał współpracę między nimi, a także uporządkuje ścieżki diagnostyczno-terapeutyczne pacjentów, włącznie ze zdefiniowaniem wymagań diagnostycznych i standardów leczenia na poszczególnych etapach choroby” – wyjaśniła prof. Lech-Marańda.

Dzięki KSH pacjenci hematologiczni będą mieli zapewnione takie samo leczenie w każdym miejscu Polski, taki sam dostęp do metod diagnostycznych i leczniczych. Dodatkowo będą oni mieli zapewnioną opiekę koordynowaną z udziałem koordynatora, który będzie pomagał poruszać się w gąszczu procedur medycznych, i kompleksowość leczenia hematologicznego. „Mamy też w planach rozwinięcie współpracy z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej, opisanie standardów diagnostycznych dla lekarzy POZ, standardów opieki przewlekłej, zasad wystawiania skierowań do poradni hematologicznej i na oddział szpitalny. Wszystko po to, żeby kooperacja przebiegała płynnie, żebyśmy sami nie tworzyli sztucznych kolejek w poradniach hematologicznych. Być może uda się wprowadzić e-konsylia” – dodała konsultant krajowa.

Krajowa Sieć Hematologiczna ma się opierać na trzech filarach: referencyjności ośrodków hematologicznych, wprowadzeniu opieki koordynowanej i współpracy między ośrodkami w ramach sieci. „Większość naszych pacjentów to osoby z wielochorobowością, dla nich bardzo ważna jest możliwość porady u innych specjalistów – konsultacji psychologicznych, dietetycznych, rehabilitacyjnych. Niezwykle ważnym elementem jest też wprowadzenie i monitorowanie stosowania standardów diagnostyczno-terapeutycznych w celu optymalizacji wyników leczenia i poprawy jakości udzielanych świadczeń” – tłumaczyła prof. Ewa Lech-Marańda.

Sprawdzane mają być wskaźniki kliniczne i organizacyjne, m.in. liczba pacjentów włączonych do programu pilotażowego, którym rozpoznanie postawiono w czasie krótszym niż 4 tygodnie, liczba konsultacji wielospecjalistycznych przypadających na jednego pacjenta czy liczba telekonsultacji teleinformatycznych.

KSH będą tworzyć ośrodki na trzech poziomach. Poziom podstawowy zapewni opiekę ambulatoryjną realizowaną w poradniach hematologicznych lub w oddziałach leczenia dziennego, a także w ramach tzw. łóżek hematologicznych funkcjonujących w ramach oddziałów onkologicznych i oddziałów chorób wewnętrznych. Poziom opieki specjalistycznej, czyli I poziom referencyjny, ma zapewnić pełną diagnostykę i leczenie wybranych nowotworów hematologicznych. Świadczenia te byłyby realizowane w ośrodkach z oddziałami o profilu hematologia z oddziałem leczenia dziennego oraz przyszpitalną poradnią hematologiczną. Poziom opieki wysokospecjalistycznej (II poziom referencyjności) obejmuje kompleksową diagnostykę i leczenie wszystkich nowotworów hematologicznych. Mogłyby do niego przystąpić ośrodki mające oddziały hematologiczne z pododdziałem intensywnej opieki hematologicznej, oddział leczenia dziennego i przyszpitalną poradnię hematologiczną oraz oddział przeszczepiania krwiotwórczych komórek macierzystych. Placówki ze wszystkich tych poziomów będą zobowiązane do współpracy między sobą, w tym z ośrodkiem wysokospecjalistycznym.

Wprowadzenie sieci w całym kraju ma być poprzedzone pilotażem. Zgodnie z pierwotnymi założeniami – w sześciu województwach: mazowieckim, dolnośląskim, śląskim, łódzkim, wielkopolskim i zachodniopomorskim. Dotyczyć miałnby pacjentów z siedmioma rozpoznaniami: ostrą białaczką szpikową, ostrą białaczką limfoblastyczną, szpiczakiem plazmocytowym, przewlekłą białaczką limfocytową, chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B, chłoniakiem grudkowym i chłoniakiem Hodgkina.

W pilotażu KSH zostałyby przetestowane nowe produkty rozliczeniowe: diagnostyka zakażeń u chorych na nowotwory krwi; leczenie ciężkich zakażeń bakteriami wielolekoopornymi, zakażeń grzybiczych i wirusowych; badania immunofentypowe krwi/szpiku w celu diagnostyki i monitorowania mierzalnej choroby resztkowej (MRD); leczenie powikłań immunologicznych; profilaktyka i leczenie zajęcia ośrodkowego układu nerwowego; konsultacje u specjalistów z innych dziedzin (kardiolog, nefrolog, pulmonolog, okulista, psychiatra, psycholog, dietetyk, rehabilitant); konsultacje teleinformatyczne dla ośrodków w ramach KSH.

Pilotaż planowano na dwa lata, ale pierwsze sześć miesięcy byłoby okresem wstępnym, kiedy będą przygotowywane zalecenia, ścieżki pacjentów, podpisywane umowy między ośrodkami o współpracy. „Mamy nadzieję, iż po pilotażu będziemy mogli ocenić, które z przyjętych założeń są słuszne, a co należy zmienić i wtedy zaproponujemy już pełny model funkcjonowania krajowej sieci hematologicznej” – powiedziała prof. Lech-Marańda.

Idź do oryginalnego materiału