W przeciągu zaledwie kilku dni przez Sejm i Senat przeszła nowelizacja ustawy powodziowej. Tempo prac parlamentarzystów wynikała oczywiście z konieczności jak najszybszego zareagowania na potrzeby ofiar powodzi. Wczoraj podpisał ją też Prezydent. W liczącej blisko 100 stron nowelizacji znalazło się też kilka istotnych rozwiązań z punktu widzenia aptek. Dotyczy to zarówno tych placówek, które ucierpiały w powodzi, jak i pozostałych.
Rozliczenie z NFZ zalanej apteki…
W aptekach, które ucierpiały w wyniku powodzi, bardzo często zniszczeniu uległo niemal wszystko. Począwszy od leków, mebli, ale też archiwum recept czy sprzęt elektronicznych. Nowelizacja ustawy powodziowej reguluje zasady rozliczenia świadczeń realizowanych przez apteki, które w okresie sprawozdawczym, którego rozliczenie przypada w okresie klęski żywiołowej poniosły szkody spowodowane powodzią, skutkujące utratą danych wynikających z realizacji recept.
Zgodnie z nowelizacją w przypadki takich aptek nie stosuje się przepisów art. 45 ustawy.o refundacji. Chodzi o zapisy dotyczące przekazywania do NFZ zbiorczych zestawień refundacyjnych. W przypadku aptek w takiej sytuacji, rozliczenie będzie odbywać się pod warunkiem uzyskania zgody Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Zgoda ta jest wydawana na czas określony.
Rozliczenie będzie dokonane na podstawie danych wynikających z realizacji recept zgromadzonych w systemie P1 oraz rachunku, o którym mowa w 51 art. 5 pkt 32a ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakres przekazywanych danych oraz zasady ich sprawozdawania określi Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Co istotne w przypadku tak przeprowadzanego rozliczenia nie będą stosowane przepisy dotyczące nakładanie kar umowych za nieprzekazanie uzgodnionego zestawienia zbiorczego recept.
Funkcjonowanie poszkodowanych aptek
W ustawie znalazły się też przepisy dotyczące dalszego funkcjonowania aptek, które ucierpiały w wyniki powodzi. O wprowadzenie tych przepisów apelował samorząd zawodu farmaceuty i Klub Parlamentarny Lewica. Umożliwiają one dalsze działanie takim aptekom, z pominięciem określonych wymagań, pod warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów. Zaproponowany przepis mówi wprost:
„W okresie wskazanym w przepisach wydanych na podstawie art. 1 ust. 2, podmioty prowadzące apteki dotknięte skutkami powodzi mogą nie stosować wymagań określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 95 ust. 4, art. 97 ust. 5 i art. 98 ust. 5 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2024r. poz. 686), o ile zapewniają bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów.
W praktyce więc chodzi o to, by apteki dotknięte skutkami powodzi, w czasie obowiązywania stanu klęski żywiołowej, mogły działać mimo niespełnienia wymagań określonych w rozporządzeniu o podstawowych warunkach prowadzenia apteki oraz wymagań lokalowych. Najważniejsze, by farmaceuci zapewnili w tym aptekach „bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów”.
Apteki szpitalne i działy farmacji szpitalnej
W ustawie znalazły się też przepisy dotyczące funkcjonowania aptek szpitalnych i działów farmacji szpitalnej na terenach objętych powodzą. Umożliwiają one zaopatrywanie jednego podmiotu leczniczego przez inny podmiot leczniczy w produkty lecznicze, w sytuacji, o ile pierwszy posiada aptekę szpitalną albo dział farmacji szpitalnej i nie może skutecznie świadczyć opieki zdrowotnej swoim pacjentom, ponieważ produkty lecznicze z jego własnej apteki szpitalnej albo działu farmacji szpitalnej zostały zniszczone (zalane, skażone, zabrane przez fale powodziową, albo w inny sposób stały się niezdatne do użytku).
– Do wyobrażenia są sytuacje, w których pomimo powodzi, pacjenci muszą pozostać w dotychczasowych placówkach medycznych, choćby wobec ich częściowego zalania. Chodzi więc o nieliczne, ale możliwie sytuacje, w których leczenie pacjentów nie może zostać wstrzymane (choćby czasowo), albo gdy pacjenci nie mogą być przeniesieni do innej placówki, ze względu na powagę ich stanu zdrowia – czytamy w uzasadnieniu ustawy.
- Czytaj również: Apteki mogą bezpłatnie przekazać leki powodzianom. Jak to zrobić?
Zaproponowano więc rozwiązanie „reakcyjne i skądinąd prowizoryczne”. Polega ono na formalnym umożliwieniu zaopatrzenia jednej placówki przez inną, posiadającą aptekę szpitalną, w sposób ekstraordynaryjny. W takich sytuacjach będzie to możliwe bez konieczności zawarcia w tym zakresie umowy (ze względu na czasochłonność procedur) na zaopatrzenie, o której mowa w art. 106 ust. 3 pkt 1 ustawy Prawo farmaceutyczne.
Apteki na rzecz zwalczania skutków powodzi
W ustawie znalazły się też przepisy umożliwiające włączenie aptek ogólnodostępnych do grona podmiotów uprawnionych do udzielenia świadczeń na rzecz zwalczania skutków powodzi. Dzięki temu rozwiązaniu świadczenia opieki zdrowotnej wykonywane w związki z przeciwdziałaniem skutkom powodzi, mogłyby świadczyć podmioty prowadzące apteki, wpisane do konkretnego wykazu. Wykaz ten byłby opracowywany przez Wojewodę w uzgodnieniu z dyrektorem OW NFZ.
W wykazie znalazłyby się „podmioty prowadzące apteki ogólnodostępne, uwzględniając potrzeby wynikające z zabezpieczenia dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej, […] a także strukturę organizacyjną tych podmiotów, rodzaj wykonywanej działalności leczniczej oraz zasoby kadrowe i sprzętowe”.
- Czytaj również: Informacje dla aptek z terenów objętych powodzią
Dodatkowo działania takich podmiotów sfinansuje NFZ. Finansowanie to będzie odbywać się na podstawie sprawozdań i rachunków składanych do adekwatnego miejscowo dyrektora oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
W praktyce chodzi o to, by farmaceuci mogli w aptekach np. na zlecenie wojewody bezpłatnie szczepić na tężec, dur brzuszny i WZW A na terenach dotkniętych powodzią.
©MGR.FARM
