Premier przyjął dymisję wiceministra

Premier Donald Tusk przyjął dymisję Macieja Miłkowskiego – to ucina spekulacje na temat tego, czy wiceminister zdrowia będzie jednak kontynuował pracę na rzecz polityki lekowej.

Dymisja Macieja Miłkowskiego miała zostać podpisana przez premiera 29 maja.

Swoją rezygnację wiceminister złożył na ręce minister zdrowia Izabeli Leszczyny ponad miesiąc temu – 29 kwietnia.

Miłkowski pracował w resorcie zdrowia od 2018 r. Polityką lekową zajmował się od 2019 r.

Premier przyjął dymisję wicemistra od leków
Przyjęcie rezygnacji Miłkowskiego miało początkowo nastąpić 10 maja wraz z rekonstrukcją rządu premiera Tuska.

Maciej Miłkowski już wcześniej zakończył swoją rolę wiceministra zdrowia, ale na krótko, jako jedynej osobie z czasów rządu PiS, premier Tusk powierzył mu 4 stycznia br. ponownie funkcję wiceministra w resorcie zdrowia, przekazując mu kontrolę nad polityką lekową.

Na jednej z ostatnich konferencji, w której wziął udział jako wiceminister zdrowia, Miłkowski podkreślił, iż z satysfakcją podchodzi do tego, co udało mu się osiągnąć w zakresie refundacji i dostępie pacjentów do nowych terapii. Przyznał też, iż w obszarze polityki lekowej przez cały czas jest wiele do zrobienia.

Jak mówił w lutym br., „nie ma możliwości zrealizowania wszystkich, choćby najambitniejszych założeń dotyczących polityki lekowej w czasie jednej kadencji urzędowania”. – choćby rozwiązania, które w określonym momencie wydają się dobre, a choćby najlepsze, po pewnym czasie się „starzeją” i muszą być modyfikowane – wskazał.

– W ostatnich latach nakreśliliśmy konieczność wprowadzenia wielu zmian, które chcemy wdrażać i kontynuować. Jednym z podstawowych zadań jest zwiększanie dostępności do leków – dodał.

– Rok 2024 będzie czasem wdrożenia preferencji dla krajowych producentów leków, których produkty znajdą się na liście leków refundowanych. Będzie to także bardzo istotny okres z punktu widzenia pacjentów i odpłatności ponoszonych przez nich za leki, ponieważ w najbliższym czasie bardzo dużo leków stanie się generycznymi. Zostanie położony też duży nacisk na informatyzację – stwierdził Maciej Miłkowski.