Prawo i bezprawie w Ministerstwie Zdrowia

termedia.pl 4 dni temu
Zdjęcie: 123RF


„Wprowadzenie górnej granicy wynagrodzenia lekarzy stoi w sprzeczności z fundamentalnymi zasadami polskiego porządku prawnego” – w przesłanym do Jolanty Sobierańskiej-Grendy stanowisku OZZL wyraził kategoryczny sprzeciw wobec planów resortu mających ograniczyć zarobki lekarzy, pisząc, iż są niezgodne z konstytucją i cofają nas do słusznie minionych czasów gospodarki planowej.



Pismo do szefowej resortu, w imieniu zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy wysłała 5 listopada przewodnicząca OZZL Grażyna Cebula-Kubat.

Ograniczenie zarobków stoi w sprzeczności z zasadą demokratycznego państwa

OZZL podkreśla, iż wprowadzenie górnej granicy wynagrodzenia lekarzy stoi w sprzeczności z fundamentalnymi zasadami polskiego porządku prawnego, w szczególności z zasadą demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. 1997.78.483 ze zm., dalej jako Konstytucja RP) oraz zasadą społecznej gospodarki rynkowej i wolności gospodarczej wynikającej z art. 20 Konstytucji RP.

„Państwo w ustroju gospodarki rynkowej zapewnia ustawowe minimum, swoiste ramy prawne funkcjonowania gospodarki przy jednoczesnym zapewnieniu swobodnego podejmowania aktywności zawodowej i działalności gospodarczej przez swoich obywateli. Powszechnie akceptowane jest ustanawianie przez ustawodawcę wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej. Niemniej limitowanie górnej wysokości wynagrodzenia lekarzy, zarówno pozostających w stosunku pracy, jak i prowadzących własną działalność gospodarczą stanowi zaprzeczenie idei demokratycznego państwa prawa, opartego na społecznej gospodarce rynkowej” – czytamy w stanowisku.

Limit górnych wynagrodzeń lekarzy jest konieczny– Dla części pracodawców górne stawki dla lekarzy na kontraktach były szokiem. Wielu za godzinę pracy płaci mniej, a i tak trudno im związać koniec z końcem – powiedziała Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.
Idź do oryginalnego materiału