Poseł PiS o decyzji Dudy: To byłaby furtka dla pewnych środowisk

Panie pośle, gdyby miał pan podsumować prezydenturę Andrzeja Dudy w trzech słowach? - z takim pytaniem Michał Wróblewski, prowadzący program "Tłit" zwrócił się do swojego gościa, posła PiS Andrzeja Śliwki. - Polska jest bezpieczniejsza - odparł bez wahania gość programu. - Dzięki naszemu panu prezydentowi, mamy znakomite relacje z naszymi amerykańskimi partnerami. Odgrywał też kluczową rolę, jeżeli chodzi o wzmacnianie potencjału obronnego Polski, również naszej pozycji w NATO - wyliczał Śliwka. - Nie zawalczył jednak o bezpieczeństwo młodych ludzi. Na koniec swojej kadencji skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę umożliwiającą osobom od 13. roku życia konsultacje psychologiczne bez zgody opiekuna. Według wielu analityków było to zabicie tej ustawy i kolejny cios w psychiatrię dziecięcą, jak napisał m.in. publicysta Janusz Schwertner - stwierdził prowadzący program. - Jestem za tym, żebyśmy poważnie porozmawiali o psychiatrii dziecięcej. Jestem za tym, żeby rząd realnie budował i finansował psychiatrię dziecięcą - stwierdził poseł PiS. Bronił się przed zarzutami prowadzącego, iż to za rządów PiS ograniczano finansowanie tego działu medycyny, zlikwidowano telefon zaufania dla dzieci, stwierdzając, iż to właśnie ten rząd we współpracy z prof. Markiem Balickim przygotował projekt rozwiązań dotyczących psychiatrii dziecięcej. - Jako rodzic uważam, iż w sytuacji, gdy mówimy o 13-letnim dziecku, które miałoby skorzystać z pomocy psychologa czy też psychiatry, co by się wiązało również z pomocą farmakologiczną, bo niestety czasem to również ma miejsce, to jako rodzic, chciałbym mieć wiedzę o tym - stwierdził, broniąc decyzji Andrzeja Dudy. - Często jest tak, iż to rodzice są problemem, iż dziecko nie ma z kim porozmawiać, chciałoby się zwrócić do psychologa i porozmawiać o tym, jaka sytuacja zła jest w domu. jeżeli dziecko będzie to mogło robić tylko i wyłącznie za zgodą rodzica, to problem nie zostanie rozwiązany - zwrócił uwagę prowadzący. - Są psycholodzy, pedagodzy szkolni, którzy interweniują w takich sytuacjach. Państwo również ma instrumenty w tym zakresie. Ten projekt, który był przygotowany przez resort zdrowia, był przepchnięty kolanem. Wskazywaliśmy ryzyko, powiedzmy, iż są pewne środowiska lewicowe, dla których byłaby to furtka, jeżeli chodzi o ich działalność, szczególnie w dużych ośrodkach - odparł Śliwka. - Powinniśmy stworzyć mechanizmy, iż rodzic tego dziecka, będzie w tym procesie i będzie edukowany - stwierdził poseł PiS Andrzej Śliwka.