Porozumienie Rezydentów OZZL zaapelowało do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy obniżającej składkę zdrowotnej dla przedsiębiorców i skierowanie jej do ponownego rozpatrzenia. Podkreślili, iż uzależnienie Narodowego Funduszu Zdrowia od niepewnych dotacji budżetowych pogorszy dostęp pacjenta do świadczeń opieki zdrowotnej.n
“Jako Porozumienie Rezydentów OZZL negatywnie oceniamy przegłosowane (…) obniżenie składki zdrowotnej. Funkcjonujemy w dobie rosnącej luki finansowej w NFZ, sięgającej tylko w tym roku ok. 15 mld złotych. Takie dodatkowe środki muszą trafić do systemu ochrony zdrowia, aby ograniczyć zjawisko odwoływanych zabiegów i ograniczanego dostępu do programów lekowych” – napisali lekarze w apelu do prezydenta Andrzeja Dudy. Zaznaczyli, iż dalsze pogorszenie sytuacji finansowej NFZ oraz uzależnienie sytuacji płatnika od niepewnych dotacji budżetowych jedynie pogorszy dostęp pacjenta do świadczeń opieki zdrowotnej.
Rezuydenci napisali, iż spadek wpływów do NFZ o 4,6 mld zł to kwota dwa razy większa roczne wydatki NFZ na chemioterapię w 2024 roku (2,1 mld zł) i tylko nieco mniej niż ówczesny koszt finansowania całej psychiatrii wraz z leczeniem uzależnień (5,7 mld zł). “Choć deklaracją rządu jest uzupełnienie tych pieniędzy z budżetu państwa, to należy zaznaczyć, iż nie jest to ustawowe zobowiązanie, a jedynie obietnica. Nie ma gwarancji spełnienia jej w kolejnych latach przez następne rządy, ani informacji o tym, jaka kwota miałaby być wpłacana do NFZ” – podkreśla PR OZZL.
Porozumienie Rezydentów wskazuje, iż “funkcjonujemy w kraju ze skrajnie niedofinansowaną opieką zdrowotną – plasujemy się na trzecim od końca miejscu w Unii Europejskiej”, a 27 proc. naszych wydatków na zdrowie obywatele pokrywają sami. Jakiekolwiek pogorszenie sytuacji finansowej w systemie ochrony zdrowia jest zwyczajnie nieakceptowalne. Finalnie w związku z postępującym pogorszeniem dostępu pacjenta do opieki zdrowotnej można się spodziewać, iż w narracji społecznej to lekarze będą obciążeni winą za konsekwencje tej decyzji. Nie ma na to zgody, gdyż dostęp do opieki zdrowotnej wiąże się bezpośrednio z decyzjami polityków. Polscy pacjenci potrzebują dostępu do publicznego systemu ochrony zdrowia. Apelujemy do Prezydenta RP o skierowanie ustawy do ponownego rozpatrzenia”.