Popularny zamiennik cukru może uszkadzać naczynia krwionośne

news.5v.pl 4 godzin temu

Aspartam, jeden z najpopularniejszych zamienników cukru, może mieć negatywny wpływ na zdrowie układu sercowo-naczyniowego. W badaniach na myszach naukowcy ustalili, iż słodzik ten przyczynia się do zwiększonego odkładania się blaszek miażdżycowych w tętnicach i stanu zapalnego naczyń krwionośnych, co może prowadzić w dłuższej perspektywie do zwiększonego ryzyka zawału serca i udaru mózgu.

Aspartam został opracowany przez Jamesa M. Schlattera w 1965 roku i przez wiele lat był reklamowany jako wspaniały zamiennik cukru i złoty środek wspomagający odchudzanie. Związek ten jest 150 do choćby 200 razy bardziej słodszy od cukru, przy tym jego kaloryczność jest bliska zeru w stężeniach dających zadowalające wrażenie słodyczy. Dlatego zyskał sporą popularność u dietetyków.

Aspartam jest obecny w wielu produktach spożywczych – m.in. w lodach, słodkich napojach – zwłaszcza tych reklamowanych, jako dietetyczne, w wyrobach cukierniczych czy gumach do żucia. Aspartam, jako dodatek do żywności został uznany za bezpieczny przez wiele organizacji zajmujących się bezpieczeństwem żywności i jej wpływem na zdrowie. Ale niedawno przeprowadzone badania wskazują, iż jego stosowanie może wiązać się ze zwiększonym odkładaniem się blaszek miażdżycowych w tętnicach i prowadzić do stanu zapalngo naczyń krwionośnych, przynajmniej u myszy.

Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma „Cell Metabolism” (DOI: 10.1016/j.cmet.2025.01.006).

Myszy na diecie z aspartamem

W ramach swoich badań naukowcy przez 12 tygodni podawali myszom aspartam wraz z pożywieniem w dawkach odpowiadających spożyciu trzech puszek gazowanego napoju dietetycznego dziennie przez człowieka. Naukowcy dostrzegli, iż u gryzoni na takiej diecie rozwinęły się większe i bardziej otłuszczone blaszki miażdżycowe w tętnicach w porównaniu do grupy kontrolnej. Myszy te wykazywały też zwiększony stan zapalny, co, jak zaznaczyli autorzy badań, jest cechą charakterystyczną dla osłabionego zdrowia układu krążenia.

Gdy zespół przeanalizował krew myszy, odkrył gwałtowny wzrost poziomu insuliny w odpowiedzi na aspartam. Badacze przyznali, iż nie powinno to zaskakiwać, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż wiele tkanek zawiera receptory wykrywające słodycz, które pomagają regulować uwalnianie insuliny. Jednak aspartam wydawał się oszukiwać receptory, aby uwalniały więcej insuliny.

Naukowcy wykazali również, iż podwyższony poziom insuliny u myszy napędzał wzrost blaszek miażdżycowych, co sugeruje, iż insulina może być kluczowym ogniwem łączącym aspartam ze zdrowiem układu sercowo-naczyniowego.

Badacze ustalili też, w jaki sposób dokładnie podwyższony poziom insuliny prowadzi do gromadzenia się blaszek i zidentyfikowali sygnał odpornościowy zwany CX3CL1, który jest szczególnie aktywny pod wpływem stymulacji insuliną. – Ponieważ przepływ krwi przez tętnicę jest silny, większość substancji chemicznych zostałaby gwałtownie wypłukana, gdy serce pompuje. Ale nie CX3CL1. Pozostaje on przyklejony do powierzchni wewnętrznej wyściółki naczyń krwionośnych. Tam działa jak przynęta, wyłapując komórki odpornościowe, gdy przepływają obok – wyjaśnił Yihai Cao, który bada przewlekłe choroby związane z zaburzeniami naczyń krwionośnych w Instytucie Karolinska w Szwecji.

To właśnie te uwięzione komórki odpornościowe nasilają stan zapalny naczyń krwionośnych. Gdy naukowcy wyeliminowali receptory CX3CL1 u komórek odpornościowych u myszy karmionych aspartamem, gromadzenie się blaszek nie wystąpiło.

Ograniczenia badania

Nie wszyscy badacze zgadzają się z ustaleniami poczynionymi w opublikowanych pracach. Oliver Jones z RMIT University w Australii zauważył, iż autorzy badań wykorzystali konkretny typ myszy laboratoryjnej, który jest podatny na choroby serca. Do tego gryzonie były karmione, poza asparamem, dietą bogatą w tłuszcz i cholesterol, która sama w sobie zwiększa ryzyko chorób serca.

– Karmienie myszy, które są już genetycznie podatne na choroby serca dietą bogatą w tłuszcz i cholesterol, o której wiadomo, iż powoduje choroby serca, zmniejsza znaczenie kliniczne badań. Wbrew twierdzeniom artykułu, jest całkiem dobrze ugruntowane, iż aspartam nie stymuluje poziomu glukozy ani insuliny u ludzi – zaznaczył Jones.

Z kolei Ian Musgrave z University of Adelaide przyznał, iż znaczenie tych badań dla ludzi jest niejasne. – Genetycznie zmodyfikowane myszy na diecie specjalnie zaprojektowanej w celu przyspieszenia tworzenia się blaszek miażdżycowych nie odtwarzają biologii i sytuacji dietetycznej większości ludzi. Co ważne, w eksperymentach z naczyniami krwionośnymi nie badano wpływu cukru ani wpływu zmniejszenia spożycia kalorii przez ilość spożytego aspartamu – powiedział Musgrave.

– Podczas gdy wcześniejsze badania sugerowały związek między sztucznymi słodzikami a ryzykiem sercowo-naczyniowym, nowe badanie dostarcza przekonujących dowodów na to, iż te słodziki bezpośrednio powodują choroby układu krążenia. Chociaż badanie ma pewne ograniczenia, to dodaje wagi do rosnącego zbioru badań wzywających do ostrożności. Być może nadszedł czas, aby ponownie rozważyć nasze spożycie sztucznie słodzonych produktów – powiedział Yutang Wang z Federation University Australia.

W przyszłych badaniach Cao i jego zespół planują zweryfikować swoje odkrycia na ludziach. Naukowcy sądzą, iż CX3CL1 może być potencjalnym celem terapeutycznym w leczeniu przewlekłych schorzeń układu sercowo-naczyniowego, ale też innych chorób związanych ze stanem zapalnym naczyń krwionośnych – udarów, cukrzycy czy zapalenia stawów. – Sztuczne słodziki przeniknęły do ​​niemal wszystkich rodzajów żywności, więc musimy znać ich długoterminowy wpływ na zdrowie – podkreślił Cao.

Źródło: Cell Press, Scimex, fot. Wu et al., Cell Metabolism/ CC BY-SA. Na zdjęciu naczynia krwionośne myszy na diecie z aspartamem – po prawej i myszy z grupy kontrolnej – po lewej. Na czerwono zaznaczono blaszki miażdżycowe.

Idź do oryginalnego materiału