Suplementy z olejem rybim najczęściej są sprzedawane w formie tabletek lub tranu. Zawierają cenne kwasy omega-3, które są pozyskiwane z ryb tłustych i pomagają w funkcjonowaniu układu nerwowego oraz wzmacniają procesy odpornościowe organizmu.
REKLAMA
Czy tabletki z olejem rybim działają? Przeprowadzili badanie
w okresie jesienno-zimowym w radiu i telewizji obserwujemy reklamy złotych kapsułek, które mają uchronić nas przed chorobą. I chociaż suplementy faktycznie wzmacniają odporność, mają także ciemniejszą stronę. W wyniku badania przeprowadzonego przez Biobank UK okazało się, iż regularne zażywanie kapsułek z olejem rybim może szkodzić zdrowiu.
Omega 3 fot. redakcja
Badanie Biobank UK trwało 12 lat i polegało na obserwacji 400 tys. pacjentów w wieku od 40 do 69 lat. Część uczestników przyjmowała suplement z kwasem omega-3, druga część go nie brała. W przypadku pacjentów, którzy zażywali kapsułki z olejem rybim, ryzyko migotania przedsionków wzrosło o 13 proc., a udaru o 5 proc.
Czy warto brać kwasy omega-3? Kardiolog nie ma wątpliwości. Wszystkiemu winna rtęć
Kardiolog dr Andrew Freemana z National Jewish Health w Denver uważa, iż szkodliwość kapsułek jest związana z zanieczyszczeniem mórz, w wyniku czego ryby, z których olej jest produkowany, zawierają duże ilości metali ciężkich i rtęci. - Czasy, kiedy ludzie chodzili do apteki i kupowali wiadrami suplementy z olejem rybim, powinny już minąć - powiedział w rozmowie z CNN. Warto przypomnieć, iż kwasy omega-3 warto spożywać, jednak znajdziemy je nie tylko w rybach, ale także w oleju lnianym, nasionach i orzechach i siemieniu lnianym.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.