Pomoc dla powodzian. Niemcy wyślą do Polski nakładki na mopy

dorzeczy.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Sprzątanie po powodzi w Nysie Źródło: PAP / Sławek Pabian


Władze Bawarii zapowiedziały wysłanie na Dolny Śląsk około 9 ton materiałów, w tym 20 tys. nakładek na mopy, w ramach pomocy dla powodzian.


Podczas pandemii COVID-19 bawarski minister gospodarki Hubert Aiwanger był powszechnie krytykowany za zakup około 90 tys. mopów. Teraz mają przydać się mieszkańcom Dolnego Śląska – informuje polska sekcja Deutsche Welle, powołując się na doniesienia niemieckiej prasy.


Do Wrocławia jedzie z Bawarii 20 tys. nakładek na mopy


Jak pisze "Sueddeutsche Zeitung", władze Bawarii zapowiedziały wysłanie do Wrocławia około 9 ton materiałów o wartości 155 tys. euro. Dostawa obejmuje 500 poduszek i kołder, po 1000 poszewek na poduszki i kołdry, 500 prześcieradeł, 200 materacy i 20 tys. nakładek na mopy.


Nakładki na mopy w ilości 90 tys. sztuk zostały kupione w 2020 r. przez ministra gospodarki Huberta Aiwangera z partii Wolnych Wyborców. Jak podkreśla DW, polityk był za to wyśmiewany choćby przez swoich koalicyjnych partnerów z CDU.


Aiwanger, zapytany po posiedzeniu bawarskiego rządu o mopy, wyjaśnił, iż w tej chwili okazują się potrzebne. Wyraził nadzieję, iż "jest jeszcze wystarczająco dużo rzeczy" w magazynie, które mogą się przydać – także w Bawarii – w przypadku najgorszego.


Pomoc dla powodzian. Niemcy przekażą Polsce to, co zostało im po pandemii COVID-19


Wszystkie towary przekazane Polsce pochodzą z magazynu bawarskiego centrum utworzonego podczas pandemii koronawirusa i nie są w tej chwili potrzebne, a Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego poprosił rząd Bawarii o pomoc w przezwyciężeniu skutków katastrofalnej powodzi – podkreśla DW.


"CSU i opozycja bez wątpienia niedługo przeproszą Aiwangera za mopowy mobbing. Albo po prostu podziękują, być może po polsku: «dzięki, Hubercie!» – komentuje "Sueddeutsche Zeitung".


Jak podkreśla gazeta, w bawarskim magazynie pocovidowym znajduje się jeszcze prawie 60 tys. nakładek na mopy.


Czytaj też:Szef NATO i premier Francji dzwonili do Tuska. "Pamiętają, co się u nas zdarzyło"
Idź do oryginalnego materiału