W poniedziałkowy wieczór w Kłodawie tuż przed godziną 19:00 policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód. W tym samym czasie do funkcjonariuszy podjechało audi. Za kierownicą siedział mężczyzna, obok kobieta, która na rękach trzymała dziecko. Roztrzęsieni rodzice poinformowali, iż ich 2-letnia córka ma poważne problemy z oddychaniem i potrzebuje natychmiastowej pomocy.
REKLAMA
Szybka akcja policjantów. Eskorta do szpitala
Aspirant Marek Sembratowicz i młodszy aspirant Bartosz Kamola z gorzowskiej drogówki, po krótkiej ocenie sytuacji podjęli decyzję o eskortowaniu rodziny do pobliskiego szpitala przy ulicy Dekerta. Po kilku minutach dziewczynka była już pod opieką lekarzy.
Działania policjantów miały na celu pomóc. Ich natychmiastowa reakcja wynikała z dobrej woli. Jednak sytuacja ta zwróciła uwagę na bardzo istotny problem.
Komentarz Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego
Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni zabrała w tej sprawie głos i na swoim Facebooku opublikowała komentarz. Medycy mają poważne zastrzeżenia do działań policjantów.
Podkreślają, iż pomimo informacji o zagrożeniu życia dziecka, funkcjonariusze nie podjęli żadnych czynności ratunkowych (np. resuscytacji). Skoncentrowali się jedynie na pilotażu pojazdu. Taki sposób postępowania mógł poważnie wpłynąć na rokowania dziecka.
Post ze strony Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w GdyniFacebook.com/Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni
Ratownicy zwracają jeszcze uwagę na kilka istotnych zagrożeń. Po pierwsze, kierowca jadący za radiowozem nie jest pojazdem uprzywilejowanym. Nie posiada odpowiednich umiejętności do poruszania się w trybie awaryjnym. Tym samym stwarza ryzyko niebezpiecznych manewrów na drodze i zagraża bezpieczeństwu wszystkich uczestników ruchu.
Po drugie, w samochodzie osobowym brakuje sprzętu i nie ma możliwości podjęcia natychmiastowej interwencji medycznej. Co więcej, obecność policji nie powinna dawać fałszywego poczucia bezpieczeństwa. Funkcjonariusze policji nie zastąpią fachowej opieki medycznej. W niektórych przypadkach mogą wręcz pogorszyć stan pacjenta.
Co robić w przypadku zagrożenia życia?
Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni apeluje, by w przypadku zagrożenia życia zawsze dzwonić pod numery alarmowe 112 lub 999. Dyspozytor niezwłocznie wyśle odpowiedni zespół ratownictwa medycznego oraz udzieli telefonicznie wskazówek, które mogą uratować życie. To jedyny bezpieczny i skuteczny sposób na zapewnienie fachowej pomocy w nagłych sytuacjach.