Niejasność w nazewnictwie może prowadzić do chaosu, a choćby nieprzyjemnych konsekwencji. Jednym z przykładów jest ryba maślana, która w Polsce stanowi przysmak obecny na wielu stołach. W sieci można znaleźć bowiem wiele przepisów na przygotowanie z niej obiadu. Jak się okazuje, niektóre z gatunków nazywanych w ten sposób mogą wywołać przykre dolegliwości, a w niektórych krajach są choćby zakazane.
REKLAMA
Zobacz wideo Chrupiąca ryba z sosem tatarskim zachwyci każde podniebienie
Jakie gatunki są zaliczane jako ryba maślana? W Polsce nie jest tak samo, jak za granicą
W polskim wykazie oznaczeń handlowych gatunków ryb oraz wodnych bezkręgowców pod nazwą "ryba maślana" figuruje sześć gatunków: eskolar (lepidocybium flavobrunneum), kostropak (ruvettus pretiosus), błyszczyk (peprilus triacanthus), żuwak (stromateus fiatola), żuwak brazylijski (stromateus brasiliensis) i odax flavobrunneum. Według National Geographic mianem ryby maślanej (ang. "butterfish") określa się również japońską rybę maślaną (psenopsis anomala) oraz dorszyka czarnego, zwanego też karbonelą (anoplopoma fimbria). Wśród różnic, które zachodzą między wspomnianymi gatunkami, jest to, jakie efekty wywołają one po spożyciu.
Niebezpieczne gatunki zakazane za granicą. Które ryby można jeść bez obaw o zatrucie?
Eskolar jest rybą posiadającą do 25 proc. tłuszczu i najczęściej wywołującą zatrucia. Japonia wprowadziła więc zakaz jej sprzedaży, a Unia Europejska i USA zarekomendowały, aby jej nie spożywać. Dodatkowo konieczne w ich przypadku jest umieszczenie ostrzeżeń na etykietach. Niekiedy zdarza się jednak, iż etykiety nie wskazują poprawnie choćby gatunku. Według raportu organizacji Oceana z 2013 roku, aż 84 proc. przebadanych próbek, które w USA były oznaczone jako mięso białego tuńczyka, tak naprawdę stanowiły mięso eskolara. Kolejną rybą, która może spowodować zatrucie jest kostropak określany jako "oilfish" lub "snake mackerel". W jednym wypadku również doszło do pomyłki na etykiecie w produkcie z zawartością tej ryby, która doprowadziła do zatrucia ponad 600 osób w Hongkongu.
Wśród ryb, które nie powodują zatruć i niestrawności znajdują się żyjące w Atlantyku żuwaki (obydwa gatunki) oraz błyszczyki. Jednym z ich podobieństw jest kształt. Jak wskazał portal National Geographic, żuwaki były łowione i konsumowane od dawna i o ile były świeże, nie wiązały się z występowaniem problemów gastrycznych. Rybami, które również nadają się do spożycia, są japońska ryba maślana oraz dorszyk czarny. Pierwsza z nich bywa podawana między innymi na surowo na przykład w sushi lub w formie sashimi. Z kolei druga jest popularna w USA, gdzie bywa wędzona oraz dodawana do kanapek.