Ciechocinek to jedno z najpopularniejszych uzdrowisk w Polsce. Można by więc przypuszczać, iż za tą reputacją kryją się usługi świadczone na najwyższym poziomie. Niestety choćby tu jedzenie w sanatoriach czasami odbiera kuracjuszom apetyt. Co więcej, niekiedy takie posiłki mogą być wręcz szkodliwe.
REKLAMA
Zobacz wideo Masz planowany pobyt w szpitalu? Nie zapomnij spakować tych rzeczy!
Czy w sanatorium jest dobre jedzenie? Kuracjuszka pokazała zdjęcia posiłku w Ciechocinku
Na facebookowej grupie "Sanatoria - prywatne i z NFZ, turnusy rehabilitacyjne wszystkie informacje" w poniedziałek 21 lipca został zamieszczony post ze zdjęciami raczej skromnego posiłku. Jego obfitość nie była jednak problemem, na który zwrócono uwagę.
Posiłek niskokaloryczny ok, ale spleśniała papryka już nie jest apetyczna
- napisała autorka postu. Część osób stwierdziła, iż spleśniałe jedzenie trzeba było po prostu zgłosić i wymienić, ale inni popierali decyzję kuracjuszki o podzieleniu się tą informacją. Nie zabrakło również uwag, iż takie posiłki mogą skończyć się poważnymi dolegliwościami żołądkowymi.
Jestem za tym, by nagłaśniać takie sytuacje, jak komuś pasuje, to niech sam sobie zjada podgniłe warzywa. Nie ma wymówki, iż personel tego nie zauważa.
Trzeba pokazywać takie sytuacje ku przestrodze, co by omijać to sanatorium z daleka.
Ślepy by to zauważył, tu nie można mówić, iż to przeoczenie, trzeba zgłaszać takie rzeczy, bo ktoś inny dostanie taką zepsutą spożywkę i będzie dramat. Od jednej chorej osoby pójdzie łańcuszkiem cały turnus w jelitówkę, a personel będzie wmawiał, iż zatrucie było na 'mieście'
- czytamy w komentarzach. Niestety przedstawiona sytuacja nie jest wcale wyjątkiem, a informacja ta dotarła choćby do Ministerstwa Zdrowia. Czy możemy zatem liczyć, iż zostaną podjęte w związku z tym jakieś kroki?
Zobacz też: Tyle zapłacą za pielgrzymkę do Częstochowy. Są choćby specjalne pakiety
Czy w sanatorium płaci się za wyżywienie? O tych zasadach warto pamiętać
Problem jakości posiłków w polskich sanatoriach został poruszony przez posłankę Lewicy Anitę Kucharską-Dziedzic już w kwietniu 2024 roku.
Osoby korzystające z sanatoriów uzdrowiskowych często skarżą się na jakość posiłków i ilość pożywienia. W jaki sposób Ministerstwo planuje rozwiązać problem zbyt małych porcji, ograniczonej ilości warzyw czy monotonii menu?
- czytamy w jej interpelacji, którą cytuje "Fakt". Resort zdrowia odniósł się do sprawy, ale wiele to nie zmieniło.
Podmioty lecznicze udzielające stacjonarnie świadczeń w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego są zobowiązane do zapewnienia pacjentowi całodziennego wyżywienia w trakcie turnusu, jednak przepisy określające warunki realizacji powyższych świadczeń nie regulują kwestii dotyczących sposobu serwowania posiłków, ich wielkości i różnorodności
- poinformował wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w odpowiedzi na interpelację poselską, cytowany przez dziennik. Wiceminister zaznaczył także, iż dzienne stawki żywieniowe dla kuracjuszy są ustalane przez osoby uprawnione do kierowania podmiotem leczniczym. Przypomnijmy, iż Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa jedynie część kosztów pobytu pacjenta w sanatorium. Obejmuje to zabiegi lecznicze oraz część wyżywienia. jeżeli posiłki oferowane podczas turnusu nie będą nam odpowiadać lub będą dla nas niewystarczające, możemy skorzystać z oferty dla pacjentów pełnopłatnych. To jednak wiąże się oczywiście z dodatkowymi wydatkami. Przykładowo w Kołobrzegu pacjenci NFZ za wyżywienie zapłacą 18 zł w przypadku śniadania, 32 zł za obiad i 20 zł za kolację.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.