Poilievre: trzeba natychmiast odchudzić napompowaną biurokrację

Pierre Poilievre powiedział, iż ma nadzieję na cięcia rzędu „miliardów dolarów” w nadchodzącym pierwszym budżecie liberalnego rządu pod przewodnictwem premiera Marka Carneya, który ma zostać przedstawiony w listopadzie.

„Musimy dokonać redukcji biurokracji federalnej o miliardy dolarów” – powiedział Poilievre w wywiadzie dla programu Question Period z Vassim Kapelosem w stacji CTV, który ma zostać wyemitowany 21 września.

Premier Mark Carney stwierdził, iż nadchodzący budżet jego rządu , który ma zostać ogłoszony 4 listopada , przyniesie oszczędności, ale nie sprecyzował szczegółów planowanych cięć.

Dzień przed ogłoszeniem przez ministra finansów François-Philippe’a Champagne’a 16 września daty ogłoszenia budżetu, przewodniczący Izby Reprezentantów Steven MacKinnon powiedział reporterom, iż deficyt jest „znaczny i trzeba się nim zająć, a cały rząd podchodzi do tego z ogromną powagą”, odmawiając jednocześnie podania dalszych szczegółów.
Lider torysów ze swojej strony powiedział Kapelosowi, iż rząd federalny „powinien obciąć budżet na konsultantów o co najmniej 12 miliardów dolarów”.

Jeśli chodzi o redukcję etatów w samej federalnej służbie publicznej, Poilievre nie sprecyzował, jak duże powinny być cięcia, ale stwierdził, iż rząd „powinien cofnąć koszty biurokracji o co najmniej pięć lat do okresu sprzed pandemii COVID-19”.

Zauważył, iż pięć lat temu Kanada była w stanie świadczyć usługi publiczne, zatrudniając o 30–40 procent mniej urzędników i przy niższych wydatkach na biurokrację.

Poilievre twierdzi, iż rząd federalny musi znaleźć „kombinację” cięć w usługach publicznych i tworzenia miejsc pracy w sektorze prywatnym.

W niektórych sektorach wzrasta niepokój związany z proponowanymi cięciami oszczędnościowymi w różnych programach oraz znacznym zwiększeniem wydatków.

Chociaż Carney nie wspomniał o masowych zwolnieniach w federalnej służbie publicznej, związki zawodowe obawiają się redukcji etatów w sektorze publicznym.

Carney powiedział, iż zmiany w kadrze federalnej „nastąpią naturalnie poprzez rotację kadr”, w miarę jak pracownicy przejdą na emeryturę lub będą szukać innych możliwości.

Tymczasem premier opowiada się za redukcją wydatków operacyjnych, a największą pozycją wydatków rządu federalnego są wynagrodzenia i inne wydatki związane z pracownikami.

Biuro Dyrektora ds. Budżetu Parlamentu podało w sierpniu, iż wydatki rządu na personel szacowano na 71,1 mld dolarów w poprzednim roku fiskalnym 2024–2025, a do 2029–2030 r. wzrosną do 76,2 mld dolarów.