Trudno przystać na obniżkę waloryzacji wynagrodzeń do poziomu emerytur czy sfery budżetowej. To są grupy permanentnie niedofinansowane. A teraz proponuje się ochronie zdrowia, by "wpadła do tego samego worka". Nie ma zgody na odejście od trwałego wzrostu płac odniesionego do średniej krajowej - mówi Maria Ochman z NSZZ "Solidarność".