Chirurdzy stopniowo rozwijają nowe metody operowania, możliwe tylko przy pomocy robotów, dzięki ich adekwatnościom. Ta technologia przekroczyła już zakresy wyznaczone przez tradycyjne zabiegi otwarte czy chirurgię laparoskopową. Ale póki co nie jest możliwa chirurgia autonomiczna. O rozwoju technologii, z korzyścią dla pacjentów oraz chirurgów, mówi dr hab. n. med. Tomasz Szopiński, profesor Uczelni Medycznej im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie, Szpital Mazovia, który przekroczył już liczbę tysiąca zabiegów wykonanych w asyście robota chirurgicznego.
Rozwój technologii, udoskonalanie robotów chirurgicznych da Vinci trwa od 20 lat. Od kilku lat coraz doskonalsze modele robotów rozwijają inni producenci. Duże znaczenie mają systemy wizyjne, pozwalające na bardzo dokładne działania chirurga, a także pomagające np. w lokalizacji zmian nowotworowych czy węzłów chłonnych. Każda technologia ma swoją ścieżkę rozwoju, także chińscy producenci systemów robotowych potrafią kontynuować i rozwijać rozwiązania wprowadzone przez Intuitive Surgical. Przy części operacji mogą pomagać rozwiązania jednoportowe, już obecne na rynku, których zaletą jest np. uzyskanie dostępu do takich miejsc, do których tradycyjne metody dotrzeć nie pozwalają.
Ewentualne wprowadzenie haptyki nie jest – zdaniem T. Szopińskiego – najbardziej oczekiwanym rozwiązaniem. Dużo większe możliwości może dać wspomaganie AI w rozpoznawaniu pola operacyjnego, nakładanie obrazów tomografii komputerowej na obraz z kamery, a także podpowiedzi algorytmów sztucznej inteligencji co do przebiegu operacji. Bardzo ważna jest intuicyjność rozwiązań i łatwość pracy lekarza.
Zabiegi w asyście robota są znacznie mniejszym obciążeniem dla chirurga niż operacje otwarte czy laparoskopowe. Lekarz może dzięki temu wykonać więcej zabiegów, jego aktywność zawodowe trwa dłużej.
Tak czy inaczej głównym czynnikiem decydującym o jakości i bezpieczeństwie wykonywanych zabiegów jest wiedza i doświadczenie lekarza. “Operacja jest w głowie chirurga, a nie w rękach” – mówi Tomasz Szopiński. A najlepszym sposobem rozwoju jest szukanie nowych miejsc i rozwijanie nowych technologii. choćby nierealne – wydawałoby się dzisiaj – projekty mogą się okazać krokami w kierunku wielu nowych osiągnięć. Ale zawsze najważniejsze jest bezpieczeństwo pacjenta i to, w jakim stopniu możemy mu pomóc.
Posłuchać warto!