Poczucie nierówności wśród pacjentów rośnie

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


Prawo do bezpłatnych leków dla seniorów 65 plus i młodzieży do 18. roku życia miało poprawić dostępność do leczenia, ale przede wszystkim znieść poczucie nierówności w zdrowiu w określonych grupach wiekowych. Tymczasem – jak podkreślają lekarze PPOZ – wiek jest tylko jednym z kilku czynników warunkujących refundację.

– Poczucie niesprawiedliwości wśród naszych pacjentów niestety się zwiększa – podkreśla Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Od początku września osoby mające co najmniej 65 lat oraz dzieci i młodzież do 18. roku życia są uprawnione do bezpłatnego otrzymywania leków. Wykaz leków obejmuje ponad 420 substancji czynnych dla seniorów i prawie 280 substancji czynnych dla dzieci.

– Wszystko wydaje się proste i oczywiste! Jest wiek, jest wykaz! W rzeczywistości jednak sprawa jest bardziej skomplikowana. Dlaczego? U pacjenta musi być stwierdzona choroba, ale z konkretnymi uwarunkowaniami! Przykładowo: nie wystarczy mieć cukrzycę, musi ona być jeszcze „powikłana-kilkulekowa”. Wyobraźmy sobie – co zresztą jest przykładem z życia wziętym – mąż i żona cierpią na niewydolność krążenia. Oboje osiągnęli wiek refundacyjny. I to ona, choć nieco młodsza, ale spełniająca dodatkowe warunki – ma prawo do leków bezpłatnych, a on, choć starszy – takiego prawa nie ma. Jest to dla nich nie tylko niezrozumiałe, ale i frustrujące. Refundacja miała uprościć dostęp do leków, miała być zautomatyzowana i czytelna zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy. Tymczasem to znowu na nas, lekarzach, skupia się całe rozgoryczenie pacjentów, którzy przychodzą po recepty zniżkowe. To my musimy im tłumaczyć, iż wiek to tylko jeden z wymaganych czynników. Mało kto wie, iż recepty refundowanej nie wystawi na przykład lekarz w gabinecie prywatnym, pacjent zostaje odesłany do POZ. Znów mamy wrażenie, iż wszystko było i jest robione – jak zawsze – na gwałtownie – mówi Bożena Janicka.

W związku z zamieszaniem wokół leków bezpłatnych lekarze PPOZ zasypywani są pytaniami od pacjentów, obłożeni dodatkowym wnioskami o wypisywanie leków z refundacją z gabinetów prywatnych. Aby rozwiać choć część wątpliwości, proponują zapoznać się z poradnikiem Ministerstwa Zdrowia.

Leki bezpłatne – kto, komu i kiedy?
Jak wyjaśnia MZ, zgodnie z obowiązującymi przepisami pacjent może otrzymać lek bezpłatnie, jeżeli zostaną spełnione następujące warunki:
– lek znajduje się w wykazie „18–” albo w wykazie „65+” (są to leki, które na podstawie obowiązującego obwieszczenia refundacyjnego są objęte refundacją oraz mają udokumentowaną skuteczność i bezpieczeństwo stosowania w populacji pacjentów poniżej 18. roku życia albo powyżej 65. roku życia);
– pacjent nie ukończył 18 lat albo ukończył 65 lat (wiek weryfikowany przez numer PESEL, a u osób, które nie mają numeru PESEL, będzie to data urodzenia);
– lekarz zdiagnozował u pacjenta schorzenie, które zawiera się w zakresie wskazań objętych refundacją dla danego leku (wskazania znajdują się w załączniku A1 obwieszczenia refundacyjnego);
– receptę wystawia lekarz lub pielęgniarka uprawnieni do wypisania na recepcie bezpłatnych leków dla pacjenta poniżej 18. roku życia albo powyżej 65. roku życia;
– na recepcie w rubryce „kod uprawnień dodatkowych pacjenta” lekarz wpisze „DZ” w przypadku pacjentów poniżej 18. roku życia albo „S” w przypadku pacjentów powyżej 65. roku życia;
– recepta dla osób do 18. roku i powyżej 65. roku życia wypisana bez kodu „S” nie może być zrealizowana bezpłatnie w żadnym terminie.

Kto może wystawić bezpłatne recepty dla pacjentów?
Recepta może być wystawiona przez lekarza lub pielęgniarkę udzielających świadczeń z zakresu POZ, AOS, lecznictwa szpitalnego (w tym lekarzy pracujących na szpitalnych oddziałach ratunkowych i w izbach przyjęć – jednak wyłącznie w związku z zakończeniem leczenia szpitalnego); lekarza posiadającego prawo wykonywania zawodu, który zaprzestał wykonywania zawodu i wystawił receptę dla siebie albo dla małżonka, albo dla osoby pozostającej we wspólnym pożyciu, albo dla krewnych lub powinowatych w linii prostej, a w linii bocznej do stopnia pokrewieństwa między dziećmi rodzeństwa.

Każda osoba wystawiająca receptę, przed jej wystawieniem musi zweryfikować, za pośrednictwem systemu informatycznego (IKP), ilość oraz rodzaj przepisanych pacjentowi produktów pod względem bezpieczeństwa oraz konieczności ich stosowania, biorąc pod uwagę recepty wystawione oraz zrealizowane dla tego pacjenta. Obowiązek ten dotyczy również wystawiania recept pro auctore i pro familiae.

Recepta z uprawnieniem „DZ” i „S” nie może być wystawiona przez:
– lekarzy zatrudnionych w hospicjach i hospicjach domowych (zakres opieki paliatywnej i hospicyjnej);
– lekarzy realizujących świadczenia gwarantowane z zakresu świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze w ramach opieki długoterminowej;
– lekarzy z centrów zdrowia psychicznego i szpitali psychiatrycznych;
– lekarzy z gabinetów prywatnych.

Kto może wystawiać recepty pro auctore i pro familiae?
Recepty pro auctore i pro familiae może wystawić każdy lekarz i pielęgniarka wymienieni w pyt. 2, jeżeli osoba dla której są wystawiane spełnia warunki wymienione w pyt. 1., a osoba wystawiająca receptę spełnia wymogi określone w 43a ust. 1b ustawy o świadczeniach (weryfikacja w IKP).

Czy receptę na leki bezpłatne mogą otrzymać dzieci nieubezpieczone?
Analogicznie nie ma żadnych przeciwwskazań prawnych, dla których uprawnienie „DZ” nie może być łączone z uprawnieniem dla kobiety w ciąży – „C”.

Czy prawo do bezpłatnych leków przysługuje obywatelom Ukrainy?
Obywatelom Ukrainy, którzy przybyli do Polski w związku z konfliktem zbrojnym oraz którym nadano numer PESEL, przysługuje prawo do bezpłatnego zaopatrzenia w leki na tych samych zasadach, co osobom objętym obowiązkowym lub dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym.

Uwaga! Karta Polaka nie upoważnia do otrzymywania bezpłatnych leków! Dokument ten upoważnia do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej w stanach nagłych (w sytuacji wystąpienia stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego), w zakresie określonym w ustawie o świadczeniach, chyba iż umowa międzynarodowa, której Rzeczpospolita Polska jest stroną, przewiduje zasady korzystniejsze.
Idź do oryginalnego materiału