Po ilu dniach utrwala się nawyk
Badacze z Londyńskiego University College znaleźli odpowiedź jak długo utrzymywać się ryzach dyscypliny, by stało się nawykiem-rutyną.
W 2009 roku naukowcy postawili sobie pytanie: ile trwa wyrobienie nowego nawyku? Chcieli określić chwilę, gdy nowe działanie przychodzi niejako automatycznie; odruchowo. Ów punkt automatyzacji został zdefiniowany jako czas potrzebny na to, by uczestnicy badania osiągnęli poziom wytrenowania odpowiadający spadkowi wysiłku o 95% względem początkowego. To oznaczało, iż podtrzymanie nawyku wymaga jedynie minimalnej fatygi.
Badanych studentów proszono o regularne wykonywanie ćwiczeń i przestrzeganie diety przez ściśle określony czas, w trakcie którego mierzono ich postępy. Na podstawie otrzymanych rezultatów obliczono, iż wyrobienie nowego nawyku zajmuje średnio około 66 dni.
Przywyknięcie do łatwiejszych trwało krócej, zaś te trudniejsze wymagały większej liczby dni, by się z nimi oswoić.
Rozrzut wyników był znaczny – od 18 do 254 dni – ale średnia, wynosząca 66 dni, dobrze odzwierciedlała czas potrzebny na rutynowe opanowanie umiarkowanie trudnych zadań.
W kołach samopomocy panuje przekonanie, iż utrwalenie pozytywnej zmiany zajmuje 21 dni, ale przeczą temu współczesne badania. Wypracowanie dobrych nawyków trwa dość długo, nie rezygnuj więc przedwcześnie.
Pamiętaj o 3 zasadach:
- Nie bądź zdyscyplinowany. Bądź silny siłą swoich nawyków, a dyscypliny używaj tylko do ich wypracowania.
- Pracuj nad jednym nawykiem jednocześnie. Sukcesu nie buduje się hurtowa ale małymi krokami. Nikt nie jest tak zdyscyplinowany, by w danym czasie wypracować więcej niż jeden trudny nawyk. Ludzie wielkich czynów nie są supermenami; po prostu w przemyślany selektywny sposób wykształcili kilka istotnych nawyków. Po jednym. Stopniowo.
- Daj każdemu nawykowi wystarczająco dużo czasu. Przestrzegaj dyscypliny, aż zmiana wejdzie w krew. Wypracowanie nawyku trwa średnio około 66 dni. Gdy będziesz absolutnie pewien, iż nawyk stał się drugą naturą, możesz przystąpić do pogłębiania go, albo – jeżeli uznasz to za celowe – zacząć pracę nad kolejnym.
Jeśli identyfikujesz się z tym, co regularnie robisz, to osiągnięcia przestaną być czymś, o co musisz szczególnie zabiegać; będą wynikały z rutynowych działań, stanowiących część normalnego życia. Nie będziesz musiał szukać sukcesu. Znajdzie cię sam, jeżeli tylko opanujesz sztukę wypracowania adekwatnych nawyków dzięki odpowiednio ukierunkowanej samodyscyplinie.
Zawód coacha wymaga stałego rozwijania umiejętności, poszerzania wiedzy. O tym, jak budować relacje z klientem i doskonalić swoje kompetencje emocjonalne pisaliśmy tutaj. To vademecum coacha.
Źródło – Jedna rzecz – Zaskakujący mechanizm niezwykłych osiągnięć. Gary Keller i Jay Papasan, Wydanie Polskie Galaktyka Sp. Z o.o. Łódź 2011