Biofarmaceutyczna spółka z Wrocławia, która opracowała transdermalny system do przenoszenie leków przez skórę, dostała zielone światło od Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego (GIF).
Biotts otrzymał pozwolenie na wytwarzanie produktów leczniczych. Dzięki tej zgodzie jeszcze w I kwartale 2023 r. naukowcy rozpoczną badania kliniczne na ludziach. Ten start-up, tworzący preparaty i autorskie nośniki zwiększające tzw. biodostępność substancji czynnych, zamierza umożliwić pacjentom podawanie preparatów farmaceutycznych przez skórę. Ta metoda ma ułatwić walkę z wieloma powszechnymi chorobami, w tym między innymi z cukrzycą.
“Po uzyskaniu zgody na wytwarzanie w standardzie GMP rozpoczynamy produkcję pierwszej serii systemów transdermalnych z lekiem przeciwcukrzycowym do badania klinicznego we współpracy z Vetos Pharma. Dzięki tej zgodzie mamy pełną kontrolę nad procesem produkcji oraz zwolnieniem produktu do badań klinicznych” podkreśla dr Paweł Biernat, prezes Biotts.
Oddział Biotts w Stanach Zjednoczonych
W 2023 r. poza rozpoczęciem badań klinicznych spółka chce wkroczyć na nowy etap rozwoju biznesowego.
“Pracujemy nad tym, aby Biotts stał się międzynarodowym partnerem technologicznym dla globalnych koncernów farmaceutycznych. Aby przyspieszyć ten proces, w połowie roku przekształcimy nasze bostońskie biuro komercjalizacji technologii w oddział Biotts US, firmę, którą będą współtworzyć doświadczeni specjaliści z amerykańskiej branży biofarmaceutycznej” wskazuje Konrad Krajewski, członek zarządu Biotts.
Jak zaznacza, celem Biotts US, poza nawiązywaniem partnerstw biznesowych, będzie wsparcie prac badawczych w Polsce i koordynacja procesu rejestracji leków w FDA (ang. Food and Drug Administration – amerykańska Agencja Żywności i Leków).
Nowa technologia transdermalnego przenoszenia leków
Dotąd ograniczeniem transdermalnego dostarczania leku była wielkość danej cząsteczki – badacze wyjaśniają, iż tradycyjnie przez skórę można było przenosić tylko te małe. Technologia Biotts jednak to zmienia – dzięki opatentowanej technologii także większe cząsteczki mogą być dostarczane przez skórę. To oznacza, iż w przyszłości pacjent z cukrzycą, zamiast otrzymywania codziennych zastrzyków, będzie nosił plaster, który samodzielnie przyklei (1).