
– Pacjentem Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych jestem od 2019 roku, czyli od czasu, gdy w wypadku straciłem nogę.
W lutym tego roku przeszedłem operację wszczepienia implantu w kikut nogi, a dzisiaj przyjechałem do Rzeszowa na przymiarkę nowej protezy. Wierzę, iż pozwoli mi to wreszcie wrócić do pracy, czyli prowadzenia tira – mówi 33-letni Piotr Holiczko z Zarzecza koło Jarosławia.
Piotr jest już 30. osobą w Polsce, która dzięki zabiegom ortopedów z RZO w Rzeszowie przeszła zabieg osseointegracji – nowatorskiej metody protezowania polegającej na śródkostnym wszczepieniu implantu, który następnie mocuje się bezpośrednio do zewnętrznych elementów protezy. Rzeszowscy technicy ortopedzi są przekonani, iż to przyszłość dla ich pacjentów. – Piotr jest pierwszym naszym pacjentem z Podkarpacia z wszczepionym implantem, wcześniej przyjeżdżali do nas pacjenci z całej Polski, a choćby zagranicy – mówi Tomasz Kot, technik ortopeda z RZO. – Piotr dostał od nas bardzo nowoczesne elektroniczne kolano oraz profesjonalną stopę, która adoptuje się do podłoża, różnych nierówności terenu. Dziś robiliśmy pierwsze ustawienia protezy.
Zabieg, który pozwala wrócić do normalności
Osseointegracja to największa rewolucja w operacyjnym zaopatrywaniu pacjentów po amputacjach, która stanowi nowoczesną alternatywę dla konwencjonalnej protezy z lejem, umożliwiająca pacjentom po amputacji nowy poziom kontroli ruchów i funkcjonalności. Jest rekomendowana pacjentom po amputacji kończyn dolnych i górnych, szczególnie aktywnym, oraz tym, którzy chcą wrócić do pracy wiążącej się z wykonywaniem aktywności fizycznej.
Do Rzeszowa przyjechał także drugi z operowanych w lutym, tym razem w katowickim szpitalu pacjent po osseointegracji. To Piotr Bujak z województwa lubelskiego. – Rok temu miałem wypadek motocyklowy w którym straciłem nogę. Po amputacji zacząłem chodzić na protezie lejowej, ale nie potrafiłem się z nią „dogadać”. Szukałem jakiejś alternatywy i trafiłem na pana Mariusza Grelę z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych. Już jestem po zaimplantowaniu i czekam jak na szpilkach na zaprotezowanie. Jestem bardzo podekscytowany – mówi Piotr Bujak.
Na spotkanie z operowanymi tą bardzo nowatorską metodą przyjechał aż z kujawsko- pomorskiego kolejny pacjent, któremu 4 lata temu amputowano nogę. – Chciałem zobaczyć co i jak, ale już po chwili rozmowy z chłopakami z nowymi protezami i pracownikami RZO jestem zdecydowany na operację wszczepienia implantu – mówi Maciej Sobieraj. – Czekam tylko na zakwalifikowanie się. Skoro na mojej protezie lejowej mogłem zdobyć III miejsce na Mistrzostwach Polski w parakajakarstwie, to na nowej protezie mogę zdobywać wszystkie szczyty ludzkich możliwości – mówi.
Anna Moraniec