Podejmując rolę kogoś silniejszego i dojrzalszego od siebie, sparentyfikowane dziecko zaczyna identyfikować się z pożądanymi i docenianymi przez rodziców cechami po to, aby utrzymać z nimi więź. Chce być takie, jakim chcą go widzieć dorośli. W ten sposób rozwój i ekspresja jego naturalnej osobowości zostają zahamowane. Swój wysiłek psychiczny natomiast inwestuje na spełnianiu oczekiwań dorosłych, rozwijając fałszywe ja (fałszywe self) [2]. Fakt, iż od samego początku dziecko brało na siebie sprawy dorosłych, sprawia, iż trudno mu jednocześnie adekwatnie ocenić, co jest w zasięgu możliwości, a co nie. W efekcie może czuć się odpowiedzialne za sprawy, na które w ogóle nie ma wpływu, np. samopoczucie czy kłopoty innych osób. Dzieci sparentyfikowane wyrastają zwykle na wzorowych uczniów, a potem perfekcyjnych pracowników, którym jest trudno w różnych sytuacjach dbać o własne granice. Nie pomagają im trudności w rozumieniu i różnicowaniu emocji, które często są doświadczane jako trudne do wytrzymania napięcie.
Dzieci, które doświadczyły parentyfikacji, mogą mieć również problemy z odczuwaniem przyjemności i byciem swobodnymi. Bardzo gwałtownie bowiem nauczyły się redukować swoją dziecięcość do minimum. Przyzwyczajone do tego, iż ich potrzeby nie są ważne, przeżywają dużo niepewności w sytuacji, kiedy mają się zająć się swoimi sprawami czy nazwać i wyrazić swoje pragnienia. Pojawiające się w takich sytuacjach poczucia winy utrudniają proces separacji i budowanie swojej niezależności w relacji z rodzicami [3]. Poczucia winy, napięcie i stres mogą jednocześnie pogłębiać skłonność sparentyfikowanych dzieci do izolowania się i przeżywania wrogości wobec siebie samych.
Deficyty w relacji z rodzicami rzutują również relację dziecka z własnym ciałem. Badania dowodzą, iż sparentyfikowane dzieci mają problem z akceptacją swojego ciała, doświadczają je jako mniej sprawnego, atrakcyjnego [4].
Życie w emocjonalnym osamotnieniu, z którymi mierzą się sparentyfikowane dzieci, zwiększa ryzyko wystąpienia w przyszłości depresji, chorób psychosomatycznych, zachowań autodestrukcyjnych.
Badacze zwracają również uwagę, iż w rodzinach z problemem uzależnienia może dochodzić do międzypokoleniowej transmisji parentyfikacji: sparentyfikowani rodzice odtwarzają to samo doświadczenie w relacji ze swoimi dziećmi [5].
Jak rozpoznać sparentyfikowane dzieci w klasie?
Zwróć szczególną uwagę na dzieci, które:
- pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych,
- wydają się nad wyraz poważne, dojrzałe, „ogarnięte”,
- biorą na siebie odpowiedzialność za inne dzieci,
- próbują sobie ze wszystkim same poradzić,
- wykazują się uczynnością, dzielnością,
- opiekują się innymi dziećmi, potrzeby innych przedkładają ponad własne,
- czują się winne, gdy ktoś inny przeżywa trudności,
- próbują wyręczać nauczycieli w różnych zadaniach,
- mają problem ze swobodną zabawą,
- wykazują się perfekcjonizmem i są surowe dla siebie,
- nie potrafią nazywać swoich potrzeb,
- mają kłopoty w reagowaniu, gdy ktoś przekracza ich granice.
Trzeba dodać, iż doświadczenie parentyfikacji nie musi determinować dziecka. o ile dziecko ma cechy odpowiadające za odporność psychiczną (m.in. inteligencja społeczna, zdolności, pasje), ma wsparcie społeczne choćby jednej osoby dorosłej, w relacji, z którą jest widziane i która nie utrwala wzorców parentyfikacji, może stać się bardziej odporne na destrukcyjne skutki parentyfikacji.
Jak pomóc sparentyfikowanym dzieciom w klasie?
Po pierwsze – zauważ. Miej na uwadze, iż w Twojej grupie może znaleźć się sparentyfikowane dziecko, które łatwo jest przeoczyć: nie tylko nie sprawia problemów, ale i próbuje ułatwiać życie Tobie i innym.
Po drugie – nie wzmacniaj. o ile podejrzewasz, iż pracujesz ze sparentyfikowanym dzieckiem, ogranicz przydzielanie mu kolejnych odpowiedzialnych zadań.
Po trzecie – wspieraj. Doceniaj postawę, uczynność czy dzielność dziecka, ale zwracaj uwagę na to, co się z dzieje. Oprzyj swój komentarz o regułę komunikatu FUKO (fakty, uczucia, konsekwencje, oczekiwania) „Bierzesz zadania grupy na siebie. Martwi mnie to, bo myślę, iż może ci być z tym ciężko. Chciałabym, żeby zajął się tym ktoś inny”. Do kolejnych zadań w klasie wyznaczaj inne osoby.
Po czwarte – porozmawiaj z rodzicami/opiekunami lub poproś o spotkanie rodziców dziecka z psychologiem szkolnym. Powiedz o tym, co obserwujesz i jakie masz w związku z tym obawy: „Janek tak chętnie bierze na siebie różne sprawy. Martwię się, bo jest na to mały i to może być dla niego obciążające. Zastanawiam się, jak to jest poza szkołą”.
Po piąte – wspólnie z psychologiem szkolnym przeprowadźcie działania edukacyjne dla rodziców, których celem będzie zwiększenie wiedzy i świadomości rodziców na temat zjawiska parentyfikacji (ulotki, zajęcia wykładowe/warsztatowe).
Jeżeli mimo interwencji rodzice zaprzeczają lub nie dostrzegają wagi sytuacji, skoncentruj się na tym, aby nie wzmacniać parentyfikacji. Wspieraj dziecko, zwracając mu uwagę, iż różne sprawy, których się podejmuje w klasie, mogą być dla niego zbyt obciążające lub należą do kogoś innego. Swoją postawą wobec dziecka i swoim zachowaniem możesz wzmacniać jego możliwości radzenia sobie z trudną sytuacją i budować jego odporność psychiczną na przyszłość.
Opr. redakcja