O tym, iż bierne palenie szkodzi zdrowiu dzieci i osób dorosłych, wiadomo od dawna. Coraz więcej danych wskazuje, iż również ekspozycja na nikotynę i toksyczne związki obecne na powierzchniach i materiałach w domu – tzw. palenie z trzeciej ręki – może szkodzić zdrowiu.
Naukowcy z University of Cincinnati pod kierunkiem Ashley Merianos sprawdzali obecność toksycznych związków z dymu tytoniowego na powierzchni mebli, na ścianach czy podłogach w domach 84 dzieci zamieszkałych z palaczami. Sprawdzano obecność nikotyny oraz rakotwórczej substancji określanej w uproszczeniu jako NNK (metylonitrozoamino)-1-(3-pirydylo)-1-butanon).
Okazało się, iż w domach wszystkich dzieci na powierzchniach obecna była nikotyna, a w domach 48 proc. wykryto obecność (na powierzchniach i w kurzu) NNK. I chociaż związek ten częściej i w większym stężeniu był obecny w domach dzieci bez zakazu palenia wewnątrz, to wykryto go również w tych mieszkaniach, w których nie można było palić.
– To bardzo ważne i budzące obawy, ponieważ NNK jest uważane za najsilniejszy karcynogen w przypadku nowotworów tytoniozależnych – skomentowała Merianos, dodając, iż te wyniki wskazują, iż zakaz palenia w mieszkaniu nie chroni w pełni dzieci zamieszkałych z palaczem przed paleniem z trzeciej ręki.
.