Pacjent zamknięty w ambulansie – sprawę bada RPP

termedia.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: 123 RF


Rzecznik Praw Pacjenta wszczął z urzędu postępowanie w sprawie chorego onkologicznie pacjenta, który przez ponad 40 minut przebywał sam, w zatrzaśniętym ambulansie w Krakowie.



Informację o zdarzeniu przekazało jako pierwsze Radio ZET. Miało ono miejsce 11 lipca na jednym z krakowskich osiedli. W tym dniu w mieście panowały wysokie temperatury. Według świadków zdarzenie, na których wypowiedzi powoływało się Radio ZET kierowca ambulansu jednej z firm świadczących usługi medyczne przez nieuwagę zatrzasnął pojazd wraz z pacjentem i kluczykami w środku. Mężczyzna chory na nowotwór miał zostać przetransportowany do hospicjum. Według rozgłośni pacjent został wydobyty z pojazdu po ponad 40 minutach, gdy jego syn wybił szybę.

Jest postępowanie z urzędu

Po nagłośnieniu sprawy właściciel firmy, do której należy ambulans, przepraszał za zachowanie swoich podwładnych. Poinformował, iż osoby z obsługi karetki nie są ratownikami medycznymi. Zapowiedział też, iż będzie rozmawiał ze wszystkimi pracownikami, żeby w podobnej sytuacji nie wahali się wybijać szyb – przekazało Radiu ZET.

Wkrótce reporterzy Radia ZET poinformowali, iż Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta wszczął postępowanie z urzędu w sprawie ochrony praw pacjenta.

Informację tą potwierdziła Anna Hernik-Solarska, rzecznik prasowa tego urzędu. Wskazała ona, iż postępowania nie oznacza decyzji stwierdzającej naruszenie praw pacjenta. Teraz zbierany jest materiał, badane są okoliczności zdarzenia.

Idź do oryginalnego materiału