Otwiera listy od bliskich i żegna się z kosmosem. Polak wraca na Ziemię!

Sławosz Uznański-Wiśniewski kończy swoją wyjątkową podróż w przestrzeni kosmicznej. Wzruszony, otwiera listy od bliskich i przygotowuje się do ostatnich chwil na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Misja IGNIS dobiega końca, a Polska po raz pierwszy od dekad z dumą żegna swojego astronautę powracającego z orbity.

Fot. Warszawa w Pigułce

Wzruszające pożegnanie z kosmosem. Sławosz Uznański-Wiśniewski kończy misję na ISS

To był wyjątkowy moment nie tylko dla niego, ale i dla całej Polski. Sławosz Uznański-Wiśniewski, pierwszy polski astronauta nowej generacji, w sobotę otworzył listy i zdjęcia od bliskich – symboliczne pożegnanie z przestrzenią kosmiczną. Dziś oficjalnie zakończy swoją misję na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Listy z Ziemi i wzruszająca paczka od bliskich

Na dzień przed powrotem na Ziemię Uznański otworzył przesyłkę z listami, pocztówkami i fotografiami od rodziny i przyjaciół. – Jestem wzruszony tą paczką – powiedział, pokazując jej zawartość w specjalnym nagraniu opublikowanym w serwisie X. To był jeden z ostatnich momentów spokoju przed rozpoczęciem operacji „Undock-1”, która zakończy jego pobyt na ISS.

Misja prawie zakończona. Sukces IGNIS

Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) poinformowała, iż Uznański zrealizował 99,2 proc. zadań głównych w ramach misji IGNIS. Dopełnieniem ma być jeszcze odinstalowanie eksperymentu Space Volcanic Algae, zaplanowane na niedzielę. Astronauta prowadził m.in. badania nad zdrowiem psychicznym w kosmosie, snem, aktywnością mózgu i zdrowiem kości. Wziął też udział w działaniach promocyjnych, wykonując zdjęcia Ziemi z modułu Cupola.

W misję zaangażowanych było blisko 500 osób pracujących zarówno na orbicie, jak i w zespołach naziemnych. POLSA podkreśla, iż był to nie tylko sukces jednego człowieka, ale wspólny wysiłek całego środowiska naukowego i technicznego.

Powrót na Ziemię – precyzyjnie zaplanowana operacja

Planowana na poniedziałek procedura powrotu członków misji Axiom-4 rozpocznie się o 10:55 czasu polskiego, gdy zostanie zamknięty właz kapsuły Dragon Grace. Dwie godziny później nastąpi odłączenie statku od stacji. Cały powrót ma charakter w pełni autonomiczny – załoga nie będzie musiała ingerować w proces.

Kapsuła Dragon obróci się tak, by jej osłona termiczna była skierowana w stronę Ziemi. Przejście przez atmosferę rozgrzeje ją do 1600°C. Na wysokości 5,7 km otworzą się dwa spadochrony stabilizujące, a na wysokości 2 km – cztery główne.

Lądowanie na oceanie i rehabilitacja w Niemczech

Kapsuła woduje na Pacyfiku, u wybrzeży Kalifornii. Astronautów odbierze specjalny statek ratowniczy. Stamtąd Uznański poleci do Kolonii w Niemczech – do ośrodka „Envihab”, gdzie przejdzie szczegółowe badania i rehabilitację. To właśnie tam znajduje się Europejskie Centrum Astronautów ESA, odpowiedzialne za monitorowanie stanu zdrowia po długotrwałych misjach kosmicznych.

Pożegnanie z ISS, ale nie z misją

Choć misja IGNIS dobiega końca, zainteresowanie pracą Uznańskiego nie słabnie. Dzisiejsza transmisja z ceremonii pożegnalnej odbędzie się o 15:55 w TVN24 i TVN24+. Polak opuszcza stację kosmiczną jako bohater, a jego udział w misji otwiera nowy rozdział dla polskiej obecności w eksploracji kosmosu.