Ostatni raz wzięła dziecko w ramiona, a potem stało się najgorsze. Ta hipoteza wysuwa się na czoło

fakt.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Tragedia w Koninie. Nie żyją matka a dzieckiem.


Wiele wskazuje na to, iż za tragiczną śmiercią 31-letniej kobiety i jej niespełna dwumiesięcznego synka w Koninie (woj. wielkopolskie) stoi osobisty dramat. Jak ustalił nieoficjalnie "Fakt" najbardziej prawdopodobny scenariusz mówi o tym, iż kobieta miała depresję, prawdopodobnie poporodową i podjęła decyzję, by wyskoczyć z okna z dzieckiem w ramionach. Starszym synem zmarłej po tej tragedii zajęła się rodzina.
Idź do oryginalnego materiału