Opiekun medyczny a leczenie ran: „Nasza rola jest nieoceniona i wciąż niedoceniana” – wywiad z prezesem OZZOMiPPS

forumleczeniaran.pl 2 tygodni temu

W obliczu starzejącego się społeczeństwa i rosnącej liczby pacjentów z ranami przewlekłymi, rola opiekunów medycznych nabiera nowego znaczenia. O ich zadaniach, kompetencjach i niedocenianym wkładzie w proces leczenia ran rozmawiamy z Prezesem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Opiekunów Medycznych i Pracowników Pomocy Społecznej (OZZOMiPPS), Marcinem Bugajskim.

Joanna Jaroszewska, ForumLeczeniaRan.pl: Jakie są w tej chwili obowiązujące kompetencje opiekuna medycznego w zakresie opieki nad ranami? Czy obejmują one bezpośrednie działania przy ranach, czy raczej wspomaganie zespołu pielęgniarskiego i lekarzy?

Marcin Bugajski, Prezes OZZOMiPPS: – Zgodnie z obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Zdrowia, kompetencje opiekuna medycznego skupiają się na aktywnym wspieraniu zespołu pielęgniarskiego i lekarskiego. Nie obejmują samodzielnych interwencji medycznych. Do naszych zadań należą przede wszystkim: obserwacja i raportowanie stanu skóry i ran, przygotowanie pacjenta i stanowiska do zmiany opatrunków, utrzymanie higieny oraz profilaktyka przeciwodleżynowa. Opiekun medyczny nie przeprowadza samodzielnie zmian specjalistycznych opatrunków ani nie podejmuje interwencji chirurgicznych – zawsze działa pod nadzorem pielęgniarki lub lekarza.

Z jakimi typami ran najczęściej spotykają się opiekunowie medyczni w codziennej pracy? Czy można mówić o specjalizacji w zakresie konkretnych ran, np. odleżynowych czy oparzeń?

– Najczęściej mamy do czynienia z ranami odleżynowymi, ranami pooperacyjnymi, otarciami i niewielkimi uszkodzeniami mechanicznymi, a także ranami przewlekłymi, takimi jak owrzodzenia czy rany cukrzycowe. Choć formalnie nie posiadamy specjalizacji w konkretnym typie ran, codzienna praktyka pozwala nam na zdobycie cennej wiedzy i doświadczenia. Nasza rola polega na zapewnieniu podstawowej opieki pielęgnacyjnej wspierającej leczenie każdego typu rany.

Czy opiekunowie medyczni uczestniczą w rozpoznawaniu ryzyka wystąpienia ran u pacjentów?

– Tak, jesteśmy często pierwszym ogniwem, które zauważa niepokojące sygnały. Monitorujemy stan skóry podczas codziennych czynności pielęgnacyjnych, identyfikujemy czynniki ryzyka – takie jak unieruchomienie, niedożywienie czy nietrzymanie moczu – i natychmiast raportujemy wszelkie zmiany pielęgniarkom. Współpracujemy również z pacjentem i jego rodziną, zbierając informacje, które mogą być ważne w profilaktyce i leczeniu.

W jaki sposób opiekun medyczny może wspierać proces leczenia ran? Czy takie działania są formalnie dopuszczalne i praktykowane?

– Nasze działania, choć nie są bezpośrednio lecznicze, mają ogromne znaczenie dla gojenia ran. Działamy zgodnie z przepisami i praktykami, dbając o higienę skóry wokół rany, stosując środki ochronne zalecone przez personel medyczny, a także zapewniając odpowiednie nawodnienie i odżywienie pacjenta. Asystujemy również przy procedurach, dbając o aseptykę i komfort chorego. Te działania są nie tylko dopuszczalne, ale i niezbędne w codziennej praktyce.

Jak wygląda kooperacja opiekunów medycznych z pielęgniarkami i zespołami leczenia ran?

Jesteśmy „oczami i rękami” pielęgniarek – to określenie doskonale oddaje naszą rolę. Codziennie raportujemy o stanie pacjentów, asystujemy przy zabiegach i wspólnie planujemy opiekę (choć niestety nie zawsze w sposób formalny). Niestety, nasza rola wciąż bywa niedoceniana, co prowadzi do problemów komunikacyjnych i niepełnego wykorzystania naszego potencjału w zespole interdyscyplinarnym.

Czy program kształcenia opiekunów medycznych przygotowuje odpowiednio do opieki nad ranami?

– Obecny program zawiera podstawowe informacje, takie jak anatomia skóry czy profilaktyka odleżyn, ale w naszej ocenie to za mało. Brakuje pogłębionej wiedzy o typach ran, umiejętności praktycznych, komunikacji z pacjentem i aspektów psychospołecznych. Potrzebne są bardziej zaawansowane moduły, które realnie przygotują do wyzwań zawodowych.

Jakie najczęstsze błędy lub braki w opiece nad ranami obserwują opiekunowie medyczni w placówkach?

– Lista jest niestety długa: brak czasu i personelu skutkujący niewystarczającą profilaktyką odleżyn, niedobór sprzętu i materiałów, problemy z utrzymaniem higieny, brak spójności działań i opóźnione reagowanie na zmiany stanu rany. Nie bez znaczenia jest też brak edukacji pacjenta i niedostateczne docenienie naszej pracy. To wszystko wynika z problemów systemowych – niedofinansowania i deficytów kadrowych.

Czy opiekunowie medyczni mają dostęp do szkoleń specjalistycznych z zakresu leczenia ran?

– Dostęp do takich szkoleń jest bardzo ograniczony. Brakuje ogólnopolskich, obowiązkowych programów. W wielu placówkach funkcjonują wewnętrzne szkolenia, ale ich jakość bywa różna. Komercyjne kursy są często zbyt kosztowne, a opiekunowie rzadko są zapraszani do szkoleń dedykowanych pielęgniarkom. Postulujemy stworzenie systemu finansowanych, wysokiej jakości szkoleń dostępnych również dla naszej grupy zawodowej.

Jakie są perspektywy rozwoju roli opiekuna medycznego w leczeniu ran przewlekłych?

– Jesteśmy przekonani, iż rola opiekuna medycznego będzie coraz ważniejsza – pod warunkiem wprowadzenia zmian systemowych i edukacyjnych. Widzimy naszą przyszłość w aktywnej profilaktyce, rozpoznawaniu zmian skórnych, współuczestnictwie w procedurach oraz większym uznaniu i integracji z zespołami leczenia ran. Inwestycja w rozwój opiekunów medycznych to inwestycja w lepszą jakość życia pacjentów i efektywniejszy system ochrony zdrowia.

Idź do oryginalnego materiału