Śmiertelność z powodu chorób układu krążenia, raka i cukrzycy była odpowiednio o 29 proc., 43 proc. i 72 proc. niższa u pacjentów po operacji bariatrycznej w porównaniu z rówieśnikami niepoddanymi operacji, podczas średniego okresu obserwacji wynoszącego 13 lat. Przy tych pozytywach naukowcy wykryli zastanawiające ryzyko: otóż grupa najmłodszych pacjentów po operacji bariatrycznej — w wieku od 18 do 34 lat — miała pięciokrotnie zwiększone ryzyko popełnienia samobójstwa w okresie obserwacji w porównaniu z rówieśnikami, którzy nie przeszli operacji.
Wnioski te były efektem amerykańskiego badania retrospektywnego, w którym porównano prawie 22 000 pacjentów z ciężką otyłością, którzy przeszli wyłączenie żołądkowe z zespoleniem na pętli Roux-en-Y, założenie opaski żołądkowej, rękawową resekcję żołądka lub przełączenie dwunastnicy w latach 1982–2018 z taką samą liczbą osób, które nie przeszły żadnej z tych operacji.
Jak stwierdzają autorzy badań, częstość występowania ciężkiej otyłości (BMI ≥40 kg/mkw.) w Stanach Zjednoczonych wzrosła z 4,7 proc. w latach 1999–2000 do 9,2 proc. w latach 2017–2018, na podstawie danych National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES).
Badacze porównali 21 873 pacjentów w wieku 18–80 lat, którzy w latach 1982–2018 w stanie Utah (z Utah Population Database) mieli przeprowadzone wyłączenie żołądkowe z zespoleniem na pętli Roux-en-Y, założoną opaskę żołądkową, rękawową resekcję żołądka lub przełączenie dwunastnicy (z Utah Population Database) z osobami o tym samym wskaźniku BMI, grupie wieku (18–34, 35–44, 45–54 i 55–80 lat) oraz płci (z danych prawa jazdy stanu Utah).
Większość pacjentów stanowiły kobiety (79 proc.), z czego większość była rasy białej (94 proc. i 85 proc.). Średni wiek wynosił 42 lata i średni BMI 46 kg/mkw. U większości pacjentów wykonano wyłączenie żołądkowe z zespoleniem na pętli Roux-en-Y (69 proc.), u pozostałych wykonano rękawową resekcję żołądka (14 proc.), założenie opaski żołądkowej (12 proc.) i przełączenie dwunastnicy (4,8 proc.).
W trakcie obserwacji zmarło 13,5 proc. pacjentów w grupie poddanej operacji bariatrycznej i 14,6 proc. osób w grupie nieoperacyjnej. Ogólnie rzecz biorąc, śmiertelność z jakiejkolwiek przyczyny była o 16 proc. niższa u pacjentów, którzy przeszli operację bariatryczną w porównaniu z osobami nieoperowanymi – wskaźnik ten był o 14 proc. niższy u kobiet i o 21 proc. niższy u mężczyzn. Śmiertelność z jakiejkolwiek przyczyny była znacznie niższa u pacjentów, którzy przeszli operację bariatryczną w wieku 35–44, 45–54 i 55–80 lat w porównaniu z rówieśnikami, którzy nie przeszli operacji.
Jednak odkrycia „nie powinny sugerować, iż pacjenci koniecznie powinni odkładać operację do starszego wieku”, ostrzegają naukowcy, „ponieważ wykazano, iż powikłania pooperacyjne zwiększają się wraz z wiekiem, a odroczenie operacji może skutkować pogorszeniem stanu klinicznego związanego z pewnymi stanami, takimi jak stan stawów, zwłaszcza kolanowych”.
Naukowcy stwierdzili znaczną poprawę śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny po każdym typie operacji (wyłączenie żołądka, opaska żołądkowa i rękawowa resekcja żołądka) w porównaniu z brakiem operacji. Wraz z mniejszą liczbą zgonów z powodu chorób układu krążenia, raka i cukrzycy, zgony z powodu chorób płuc były o 39 proc. niższe w grupie operowanych niż w grupie nieoperowanych.
Jednak w grupie najmłodszych (18–34 lata) śmiertelność z powodu marskości wątroby była istotnie wyższa wśród pacjentów po operacjach bariatrycznych, a wskaźniki samobójstw były istotnie większe zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn w porównaniu z podobnymi osobami, które nie przeszły operacji.
Jak stwierdził prowadzący grupę badawczą dr Ted Adams Intermountain Surgical Specialties/Digestive Health Clinical Program, Salt Lake City, Utah, ogólna poprawa przeżywalności i zmniejszenie liczby zgonów z powodu cukrzycy, chorób serca i raka w tym długim okresie obserwacji dla osób, które przeszły operację, są „imponujące”. Co ciekawe, po raz pierwszy stwierdzono też poprawę wskaźnika przeżywalności u mężczyzn.
– Ponieważ mieliśmy sporą liczbę pacjentów płci męskiej i długość okresu obserwacji, wykazaliśmy, iż poprawa śmiertelności była widoczna nie tylko w przypadku pacjentek, ale także w przypadku pacjentów płci męskiej – podkreślił Adams. Stwierdził przy tym, iż odkrycie zwiększenia wskaźnika samobójstw wśród pacjentów chirurgii bariatrycznej, którzy przeszli operację w młodszym wieku (18–34 lata), jest „dzwonkiem alarmowym i pokazuje, iż musimy jak najszybciej spróbować ustalić, kto jest zagrożony samobójstwem z tej grupy pacjentów”.
Pacjenci z ciężką otyłością, zwłaszcza młodsi, mogą potrzebować dokładniejszych psychologicznych badań przesiewowych przed operacją i obserwacji pooperacyjnej – stwierdzają naukowcy.
Zauważają, iż ustalenia z badań mogą również stymulować analizy związane z odkryciem mechanizmów fizjologicznych i molekularnych prowadzących do leczenia niechirurgicznego, które skutkuje utratą masy ciała i poprawą śmiertelności podobną do tej osiąganej przez chirurgię bariatryczną.
Opracowanie: Marek Meissner