Komentarz
Na ulicach miast uwagę zwracają banery reklamowe Polskiej Grupy Energetycznej, mające nas zmobilizować do oszczędzania energii. To kolejna odsłona typowej dla rządu propagandy, bo zapaść polskiej energetyki szef PGE tłumaczy wyłączenie działaniami Putina. Rząd i jego spółki przez lata tylko coraz bardziej szurały pod dnie, na jakim znalazła się energetyka, ale nie szczędzą sił na „tanią” propagandę.
Po kłamliwej kampanii bilbordowej polskich spółek energetycznych, w której przekonywano nas, m.in. na bielskich ulicach, iż to polityka klimatyczna Unii Europejskiej decyduje o wysokich cenach energii i po propagandowych ulotkach dołączanych do rachunków, przyszła kolejna odsłona rozsiewania półprawd.
„Mądre korzystanie z dobra jakim jest energia elektryczna powinno nam towarzyszyć każdego dnia. Szczególnie teraz, gdy wojna wywołana przez Putina na Ukrainie zachwiała sytuacją geopolityczną i wywołała światowy kryzys energetyczny. Każdy z nas, zmieniając swoje nawyki może mądrze korzystać z energii elektrycznej i ograniczyć jej zużycie a tym samym, zmniejszyć swoje rachunki – niczym „Wujek Dobra Rada” poucza nas Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej w informacji o rozpoczęciu kampanii pn. „Mądrze korzystaj z energii”. Identyczne argumenty, zgodne z płaską retoryką rządu, fundują nam szefowie innych spółek energetycznych. Stojący na czele Tauronu Paweł Szczeszek przekonuje nas, iż „rząd robi wszystko”, by było tanio, ale iż się nie udaje, to – rzecz jasna – wszystko wina Kremla.
Bezczelność władz największych spółek energetycznych w podlizywaniu się rządowi i maskowaniu swojej nieudolności zdaje się nie mieć granic. Koszmarnie wysokie ceny i brak surowców oraz coraz gorsza sytuacja, w jakiej znajdują się Polacy, to nie wina rządzących, tylko właśnie Putina.
Przez lata zrobiono niewiele, by poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju. Elektrownie są stare i zacofane, uzależnione od węgla. Niskoemisyjne inwestycje są na niewystarczającym poziomie. Nie zrobiono nic, by odejść od węgla. Co gorsza, miliardy pompowane w ten sektor, jak się zdaje, miały tylko uspokoić bogatą branżę kosztem nas wszystkich, bo gdy w końcu węgiel stał się potrzebny, to go po prostu nie ma. Radować się mogą tylko prezesi spółek energetycznych, bo te – zarabiając na nas – cieszą się dobrą kondycją. Rząd tymczasem programy socjalne rozbuchał w taki sposób, iż dziś nie potrafi się z nich wycofać i jeszcze pogłębia kryzys kolejnymi pseudotarczami, mającymi tylko doraźnie gasić największe pożary.
I dziś ten zacofany sektor jedyną receptę na niższe rachunki widzi w tym, byśmy zaczęli drastycznie oszczędzać energię. I wydaje na taką kampanię krocie. O tym, iż trzeba oszczędzać wiedzą wszyscy, bo już to zaczęli robić. Wiedzą o tym „zwykli mieszkańcy”, patrząc jak inflacja rujnuje ich domowe budżety. Wiedzą o tym dobrze przedsiębiorcy, którzy jak za komuny godzinami stoją w kolejkach do biur Tauronu, by złożyć oświadczenie, które sprawi, iż być może uda się przeczekać trudne czasy albo opóźnić bankructwo.
Informowanie o sposobach na oszczędzenie energii samo w sobie to dobry krok. Ale do tego nie potrzeba milionów, bo już od miesięcy rekordy popularności biją strony internetowe z podobnymi radami, a Polacy przytłoczeni inflacją, w tym przedsiębiorcy, oszczędzają już na różne sposoby od ponad roku, gdy rząd nie mógł wszystkiego tłumaczyć Putinem. PGE Polska Grupa Energetyczna – jak sama informuje – w najnowszej kampanii promuje efektywny sposób korzystania z energii elektrycznej. Zwraca też uwagę na to, ile kilowatogodzin (kWh) zużywają najbardziej popularne sprzęty w gospodarstwie domowym, a dzięki stworzonemu kalkulatorowi energii pomaga mądrze z nich korzystać. „Kampania została oparta na formacie kreatywnym marki PGE, w którym głównym bohaterem są zwierzęta. W nowym spocie PGE, bohaterem jest Sowa – Mądra Głowa, która przypomina o tym, jak mądrze korzystać z energii, żeby obniżyć swoje rachunki za energię. Kampania reklamowa jest prowadzona w telewizji, na nośnikach OOH i w mediach społecznościowych. Na potrzeby kampanii został zrealizowany 15-sekundowy spot” – czytamy. Wraz z rozpoczęciem kampanii uruchomiona została strona internetowa (www.madrze-korzystaj.pl), na której każdy użytkownik, korzystając ze specjalnie przygotowanego kalkulatora, może policzyć zużycie i koszty energii dla poszczególnych urządzeń wykorzystywanych w gospodarstwie domowym.