![]() |
Szanowni Państwo, Oleśnica to symbol. W tym roku właśnie tam przebiega front cywilizacyjnego starcia, którego rozstrzygniecie może rozlać się szeroko poza granice miasta.To tam doszło do mrożącego krew w żyłach zabójstwa Felka.To tam na podstawie orzeczeń wystawianych przez psychiatrów regularnie morduje się nienarodzone dzieci, a statystyki prowadzone przez szpital dokumentują ciągły wzrost śmiercionośnych procedur. Tylko w zeszłym roku w tej placówce na tej podstawie dokonano ponad 150 aborcji. Niemal co drugi dzień uśmierca się tam dziecko w oparciu o opinię psychiatry. Wiele z tych dzieci było zupełnie zdrowych, mogło urodzić się i szczęśliwie dorastać, mogło w przyszłości uczyć się, pracować i zakładać swoje rodziny.Jednak po dramacie „Felka”, którego śmierć poruszyła tysiące Polaków coś się zmieniło.Najpierw – próba obywatelskiego zatrzymania Gizeli Jagielskiej, która miała wbić igłę w serce Felka. Potem – regularne pikiety i modlitwa pod szpitalem. Wreszcie, 22 czerwca, dzięki zaangażowaniu inicjatywy Wrocław za Życiem, Dolnośląskiej Młodzieży Wszechpolskiej i Centrum Życia i Rodziny po raz pierwszy ulicami Oleśnicy przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Upomnieliśmy się o życie tych, którzy sami nie mogą się bronić. Aby wyrazić nasz sprzeciw wobec barbarzyństwa dokonywanego w oleśnickim szpitalu. Aby dać świadectwo, iż obrońcy cywilizacji życia nie składają broni, stojąc naprzeciw instytucjom, rządom czy finansowanym z zagranicy aktywistom. „Mamo, tato – nie zabijaj” skandowaliśmy w imieniu niemych pacjentów szpitala w Oleśnicy.Walka o życie to także obecność na ulicach.To osobiste świadectwo, które mobilizuje innych i dodaje im odwagi wobec narracji największych mediów i polityki prowadzonej przez rządzące Polską partie. Nasza obecność jest potrzebna, aby podtrzymywać ducha – bez niej, bez tej napiętej struny sumienia społecznego nie będzie projektów broniących życia nienarodzonych i nie będzie polityków, który będą je prowadzili. Nikt nie będzie zajmował się sprawami, o których obywatele milczą.Momentem, który najbardziej zapadł mi w pamięci było oczywiście przejście pod oleśnickim szpitalem. Trudno było wówczas uciec od myśli, czy jakieś bezimienne dziecko nie traci tam właśnie życia…Proszę mi wierzyć, nie był to przyjemny spacer. Od obserwujących Marsz dochodziły nas szydercze okrzyki. Jeden z radnych zarzucił nam „epatowanie przemocą” i drwił, iż robimy to po to, aby bronić swoich przekonań, a nie dzieci. Obruszał się na eksponowanie plakatów dokumentujących krwawe okrucieństwo aborcji, choć nie przeszkadza mu najwyraźniej, iż prezentowane tam rzeczy dzieją się pod nosem i z błogosławieństwem lokalnych urzędników. Ale mimo pojawiającej się wokół niechęci uczestnicy – mieszkańcy samej Oleśnicy, ale również i okolicznych gmin, a także przybyli z innych miejsc Polski – przeszli głównymi ulicami, symbolicznie przejmując we władanie aborcyjną stolicę Polski.Nie mam złudzeń, iż nasz czerwcowy Marsz i poprzedzające go wydarzenia doprowadzą do nagłej i strukturalnej zmiany. Nasze zaangażowanie – poprzez różne formy działań społecznych – jest ciągle niezbędne. Musimy uzbroić się w cierpliwość, wytrwałość i determinację. Ale proszę zobaczyć – Gizela Jagielska, główna promotorka i wykonawczyni zabójczych procedur w Oleśnicy, złożyła wypowiedzenie ze stanowiska wicedyrektora ds. medycznych szpitala, choć wciąż będzie kontynuowała pracę na oddziale ginekologiczno-położniczym. Zastrzega, iż nie ma to nic wspólnego z działaniami organizacji broniących prawa do życia, ale jednocześnie przyznaje, iż nie spodziewała się, iż „będzie to news na cały kraj”. Ja jednak uważam, iż nieustająca presja ma sens. A nasze działania możemy prowadzić wyłącznie dzięki Państwa ofiarnej pomocy, za którą serdecznie dziękuję i o którą pokornie proszę. Sezon Marszów dla Życia i Rodziny w pełni. Głos w obronie wybrzmiał w ostatnich dniach nie tylko w Oleśnicy. ![]() WSPIERAM CENTRUM ŻYCIA I RODZINY Ale podkreślę raz jeszcze:te wydarzenia nie mogłyby się odbyć bez Państwa wsparcia. Koordynacja ruchu i wsparcie udzielane organizatorom Marszów dla Życia i Rodziny to dla nas realne obciążenie finansowe. I nie są to małe sumy. Łączna kwota z kilkunastu faktur za przygotowanie materiałów na Marsze to 21 300 zł. Ci z Państwa, którzy uczestniczą w Marszach, doskonale wiedzą, ile gadżetów się tam pojawia. Są to banery, plakaty, ulotki, wiatraczki marszowe, balony…W ostatnich dwóch miesiącach – w maju i czerwcu – Centrum Życia i Rodziny koordynowało 45 Marszów w całej Polsce, co daje średnio 5 marszów tygodniowo. To oznacza, iż w każdą sobotę i niedzielę minionych miesięcy gdzieś w Polsce obrońcy życia dawali publiczne świadectwo przywiązania do wartości życia i szacunku dla rodziny. W sumie odbyło się już 60 Marszów. Niektórzy robią to od lat, inni dopiero zaczynają. Poza wspomnianymi wcześniej Oleśnicą i Wadowicami, debiutowały (również wspomniane) Blizanów, Szczekociny czy Nisko. Jak widać, marsz to nie tylko sprawa wielkich metropolii.Jako koordynator pomagamy, opracowując projekty graficzne i finansując druk plakatów, produkujemy i dystrybuujemy banery czołowe, gadżety dla dzieci i pomagamy w promocji i nagłośnieniu wydarzenia.Można do nas zatem napisać, a my przeprowadzimy Państwa przez cały proces organizacyjny. Gdyby zatem w Państwa środowisku pojawiły się osoby, pragnące zorganizować Marsz w swoim mieście jeszcze tej jesieni, to serdecznie zachęcam do kontaktu – jesteśmy gotowi udzielić niezbędnej pomocy w przygotowaniu wydarzenia.Ma to naprawdę ogromne znaczenie w toczonej przez nas walce o obronę podstawowego prawa człowieka – prawa do życia.Pisałem już o wymiarze osobistego świadectwa, ale Marsze to również doskonały wehikuł inicjatyw społecznych. W ich trakcie zbieramy podpisy pod ważnymi projektami społecznymi, m.in. w 2016 r. zebraliśmy 450 tys. podpisów pod projektem „Stop aborcji”.Dodatkowo, tworzą przestrzeń dla organizacji z obszaru pro-life, aby w trakcie pikników i innych wydarzeń towarzyszących prezentować swoją działalność, pozyskiwać wolontariuszy i współpracowników. To także przestrzeń do działań charytatywnych – np. w Warszawie przez lata organizowaliśmy kwestę na rzecz Domu Samotnej Matki w Chyliczkach. Wreszcie, dzięki Marszom powstają lokalne struktury osób zaangażowanych w walkę o prawo do życia, autonomię rodziny, wartościową edukację i obronę chrześcijańskiego dziedzictwa narodu. Tworzy się sieć liderów i organizacji, która profesjonalnie i z zaangażowaniem podejmuje działania w tych obszarach. Drodzy Przyjaciele Życia, jeżeli pragną Państwo wesprzeć organizację kolejnych Marszów i przyczynić się do wywierania jeszcze skuteczniejszego nacisku na opinię publiczną, bardzo proszę o datek dowolnej wysokości, na przykład 50 zł, 100 zł, 200 zł, 500 zł lub inny. Dzięki Państwa wsparciu będziemy mogli rozwijać ruch marszowy, co przełoży się na realne sukcesy w walce o obronę życia ludzkiego!SKŁADAM DATEK NA ORGANIZACJĘ MARSZÓW DLA ŻYCIA Zapewniam Państwa, iż robimy co w naszej mocy, aby zmieniać rzeczywistość, walcząc o to, co jest dla Państwa ważne.W Sejmie czekają cztery projekty ustaw w sprawie aborcji. Jeden z nich przewiduje częściową depenalizację aborcji, drugi umożliwia przerwanie ciąży do 12. tygodnia praktycznie na życzenie, bez żadnego uzasadnienia, a kolejne – przywrócenia „kompromisu” aborcyjnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego w 2020 r. oraz rozszerzenia przesłanek do aborcji po terminie 12 tygodni.Spodziewamy się intensywnej debaty. Po raz kolejny będziemy organizowali społeczny sprzeciw i naciskali na polityków, a Marsze przygotowują grunt pod te wszystkie działania.W trakcie przemówienia w Wadowicach z 1999 r. św. Jan Paweł II mówił: „Jestem wdzięczny za ten wielki dar Waszej miłości do człowieka i troski o życie”. Bardzo Państwa proszę o to, byśmy przejęli pałeczkę w międzypokoleniowej sztafecie i kontynuowali praktykowanie „troski o życie”. Nie tylko w życiu osobistym, ale również w wymiarze społecznym, angażując się w wartościowe inicjatywy i wspierając ich rozwój.I nie zapominajmy – Marsze dla Życia i Rodziny to po prostu tysiące uśmiechniętych twarzy, wspólnota ludzi szczęśliwych, to wdzięczność i euforia z drogi, którą się obrało. Warto być w tym gronie. Liczę na Państwa pomoc i serdecznie Państwa pozdrawiam ![]() Dane do przelewu:Centrum Życia i Rodziny Skrytka pocztowa 99, 00-963 Warszawa 81 Nr konta: 32 1240 4432 1111 0011 0433 7056, Bank Pekao SA Z dopiskiem: „Darowizna na działalność statutową Centrum Życia i Rodziny”SWIFT: PKOPPLPW IBAN: PL32 1240 4432 1111 0011 0433 7056Centrum Życia i Rodziny Skrytka Pocztowa 99, 00-963 Warszawa tel. +48 22 629 11 76 |