Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej ratowników medycznych

termedia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: policja.pl


Zarzuty naruszenia nietykalności ratowników medycznych, stosowania wobec nich przemocy i groźby w celu wymuszenia zaniechania udzielanej mu pomocy usłyszał 33-latek ze Słupska zatrzymany na stacji benzynowej, gdzie wcześniej zasłabł – podała 23 lipca słupska policja.



Prokurator, jak wynika z informacji przekazanych przez oficera prasowego słupskiej policji podkom. Jakuba Bagińskiego, zastosował wobec podejrzanego dozór, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz zbliżania się i zakaz kontaktowania się w jakikolwiek sposób z pokrzywdzonymi ratownikami medycznymi. Do zdarzenia doszło w miniony weekend.

Pracownik jednej ze stacji benzynowych w Słupsku, zaniepokojony długim pobytem klienta w toalecie, wezwał pomoc medyczną. W obecności ratowników otworzył kluczem zamknięte od wewnątrz drzwi, za którymi był nieprzytomny mężczyzna.

– Ratownicy rozpoczęli udzielanie pomocy. Z uwagi na stan mężczyzny ułożyli go na noszach. Gdy ten odzyskał świadomość, zaczął być agresywny, zeskoczył z noszy, jednego z ratowników kopnął, a także krzyczał i groził im – poinformował podkom. Bagiński.

Na miejsce zdarzenia wezwano policję. Agresywny 33-latek został zatrzymany.

– Badanie alkomatem wykazało, iż w jego organizmie znajduje się prawie promil alkoholu. Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany i usłyszał zarzuty – powiedział policjant.

Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz stosowanie przemocy i groźby w celu zmuszenia ratowników do zaniechania czynności służbowej podejrzanemu grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Idź do oryginalnego materiału