Duża wartość profilaktyki pierwotnej (szczepienia) i profilaktyka wtórnej (test HPV-DNA) może zostać doceniona przez społeczeństwo jedynie po uprzedniej edukacji w zakresie roli wirusa brodawczaka ludzkiego w rozwoju raka szyjki macicy.
Diagnozę raka szyjki macicy każdego dnia otrzymuje sześć kobiet w Polsce, a w wyniku jego przebiegu umierają cztery Polki. Zachorowalność i umieralność w naszym kraju jest wyższa niż w większości państw UE. W ponad 90 proc. przypadków za rozwój tego nowotworu odpowiadają wysoce onkogenne wirusy HPV. Na dzień dzisiejszy to właśnie szczepienia ochronne i badania profilaktyczne są najskuteczniejszą reakcją na zagrożenie wynikające ze związku wirusa HPV z rozwojem raka szyjki macicy. Tymczasem nieprawdziwe informacje na temat zakażenia brodawczakiem ludzkim mogą zniechęcać do korzystania ze szczepień.
Najpopularniejszymi mitami, które dotyczą wirusa HPV są: jego występowanie u osób rozwiązłych seksualnie oraz zakażenie nim jako równoznaczne z zachorowaniem na raka szyjki macicy. Przekonanie, iż zakażenie możliwe jest tylko u osób podejmujących ryzykowne zachowania seksualne, prowadzi do bagatelizowania ryzyka u osób będących w stałych związkach lub niechęci rodziców do szczepienia przeciwko HPV nastoletnich dzieci z uwagi na rzekome zachęcenie do zbyt wczesnej aktywności seksualnej. Stąd ważna jest edukacja społeczeństwa. Główną drogą zakażenie jest kontakt z zakażoną tkanką, co ma miejsce nie tylko w trakcie kontaktów seksualnych, ale także poprzez kontakt ze śliną czy krwią nosiciela. To oznacza, iż realne jest narażenie na kontakt z wirusem HPV w takich miejscach jak salon fryzjerski, gabinet kosmetyczny, studio tatuażu, oraz basen czy sauna. Do zakażenia może dojść również podczas porodu, gdzie matka nosicielka przekazuje wirusa swojemu dziecku.
W większości przypadków wirus ten jest zwalczany przez układ odpornościowy i kontakt z nim nie pozostawia trwałych skutków dla organizmu. Wśród ponad 100 typów wirusa HPV nie wszystkie zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwory. Część zakażeń powoduje jedynie rozwój zmian skórnych. Jednakże niewykryta infekcja wysoce onkogennymi typami wirusa, może przyczynić się do rozwoju stanów przedrakowych, a później raka szyjki macicy.
Obecność w organizmie wirusa HPV o potencjale wysokoonkogennym można wykryć w ramach badań profilaktycznych prowadzonych przez poradnie ginekologiczne. Jednak Polki zdecydowanie zbyt rzadko korzystają z oferowanej im diagnostyki. Test HPV-DNA można wykonać równocześnie z cytologią. Wiedza uzyskiwana wraz z wynikiem tego badania, pozwala zachować czujność w kontekście możliwych konsekwencji obecności wirusa takich jak podwyższone ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy. A mając świadomość możliwości zakażenia innych osób, można samemu zadbać o ich bezpieczeństwo.
Skuteczność szczepień przeciwko HPV jest wysoka. Państwa, które od lat posiadają program szczepień, w ciągu dekady odnotowały 90 proc. spadek zakażeń wirusem HPV, co przy wysokiej wyszczepialności przekłada się na znaczne ograniczenie zachorowań na raka szyjki macicy. W Polsce program zapewniający darmowe szczepienia dzieciom w wieku 12-13 lat funkcjonuje od 1 czerwca 2023 r. Od frekwencji, na którą ma wpływ edukacja społeczeństwa, zależy, czy jego efekty będą podobne do tych przytaczanych danych z innych krajów.