O mikrobiologii lekarskiej

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Archiwum


Czym się zajmuje specjalista do spraw mikrobiologii lekarskiej? Jak zachęcić młodych lekarzy do podjęcia tej specjalizacji? Jaka jest przyszłość tej dziedziny? Na te pytania odpowiada dr n. med. Tomasz Ozorowski, konsultant wojewódzki w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej w Wielkopolsce.

Czym się zajmuje specjalista do spraw mikrobiologii lekarskiej, zwłaszcza w kontekście odpowiedzialności konsultanta wojewódzkiego?
– To specjalność wybierana niezwykle rzadko, a niewątpliwie bardzo cenna. Specjalizacja z mikrobiologii lekarskiej gwałtownie ewoluuje w stronę specjalizacji klinicznej, która opiera się na dwóch filarach. Pierwszym jest prowadzenie konsultacji mikrobiologicznych (consultant microbiologist) dotyczących diagnostyki i terapii zakażeń, racjonalnego wykorzystywania antybiotyków. Drugim filarem jest kontrola zakażeń w szpitalu (infection control doctor), tzn. kierowanie szpitalnym zespołem, którego celem jest profilaktyka zakażeń, zapobieganie oporności na antybiotyki.

Wiemy, iż są wolne miejsca na specjalizację w tej dziedzinie. Jak zachęcić młodych lekarzy do podjęcia tej specjalizacji? Jakie są potrzeby w tym zakresie i jakie perspektywy rozwoju można ukazać?
– Warto podkreślić, iż jest to specjalizacja coraz bardziej kliniczna, lekarz nie jest pracownikiem laboratorium mikrobiologicznego, tylko piastuje z jednej strony samodzielne stanowisko, a z drugiej strony powinien współpracować ze wszystkimi zespołami lekarskimi szpitala w zakresie profilaktyki diagnostyki i terapii zakażeń. Aktualnie kilkunastu specjalistów wykonuje w Polsce tę pracę właśnie w ten sposób. A jaka jest potrzeba, pokazała nam pandemia, kiedy jedną z przyczyn ogromnych problemów epidemiologicznych, które napotykały szpitale, był brak lekarzy specjalistów w zakresie budowania szpitalnych systemów kontroli zakażeń.

Jaka jest przyszłość mikrobiologii lekarskiej zarówno w szpitalach, jak i poza nimi?
– Moim zdaniem, o ile polski system służby zdrowia ma zmierzać w racjonalnym kierunku, to ta specjalizacja, do tej pory niezwykle niszowa i niezrozumiała co do swojego potencjału, musi zostać całkowicie przewartościowana. Jestem pewien, iż to przewartościowanie nastąpi, bo po zakończeniu problemów z COVID-19 czekają nas nie mniej istotne wyzwania, jak m.in. walka o zachowanie skuteczności antybiotyków i efektywne zapobieganie zakażeniom w szpitalu.

Jakie mogą nas czekać zagrożenia epidemiologiczne? Jak najlepiej im sprostać?
– Po zakończeniu wyzwań związanych z COVID-19 najważniejsze stanie się zapobieganie oporności na antybiotyki. Widzimy coraz częściej w szpitalach zakażenia wywołane przez drobnoustroje wykazujące oporność na wszystkie antybiotyki, w szczególności poprzez produkcję karbapenemaz, czyli enzymów rozkładających antybiotyki ostatniej szansy. Sprostanie tym wyzwaniom powinno następować poprzez przygotowanie kadry medycznej – lekarzy mikrobiologów i pielęgniarek epidemiologicznych – oraz uruchomienie w systemie zdrowotnym mechanizmów, które będą wspierały te działania.

Tekst opublikowano w Biuletynie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej 4/2023.



Idź do oryginalnego materiału