Nowy zakaz reklamy aptek. Znamy treść projektu!

mgr.farm 1 dzień temu

Na ten projekt rynek apteczny czekał od czerwca. Wtedy to Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, iż całkowity zakaz reklamy aptek w Polsce jest niezgodny z prawem unijnym. Wyrok TSUE wymusił na polskim rządzie zmianę art. 94a ust. 1 Prawa farmaceutycznego. Zapowiedź nowelizacji przepisów w tym zakresie pojawiła się już pod koniec sierpnia. Jednak dopiero kilka dni temu projekt zmian przekazano do konsultacji publicznych. Uwagi do niego można przesyłać w terminie 21 dni – licząc od 12 grudnia.

  • Czytaj również: TSUE: Obowiązujący w Polsce zakaz reklamy aptek jest sprzeczny z prawem Unii

Celem projektu jest taka zmiana dotychczasowych przepisów zabraniających prowadzenia reklamy aptek, aby były one zgodne z prawem unijnym. Dlatego usuwa on całkowity zakaz reklamy aptek. Prowadzenie reklamy będzie dopuszczalnem, ale będzie ona musiała spełniać określone kryteria. Projekt wprowadza bowiem szereg ograniczeń uniemożliwiających “reklamę wykraczającą poza ustanawiany standard obiektywizmu i względnej neutralności przekazu reklamowego”.

– Projektowane regulacje mają na celu zapewnienie skutecznej ochrony pacjentów przed negatywnymi skutkami reklamy, która przed wprowadzeniem zakazu wynikającego z art. 94a Prawa farmaceutycznego była prowadzona w sposób mogący wpływać na nieracjonalne decyzje konsumenckie – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Co będzie zabronione?

Projekt zakłada, iż niedozwolone będą przede wszystkim praktyki polegające na oferowaniu klientom różnego rodzaju korzyści za zakupy w aptece. Zabronione będą więc nagrody (materialne lub niematerialne), programy lojalnościowe czy inne formy gratyfikacji mające na celu budowanie przywiązania do konkretnej placówki.

– Przepis ma na celu również ograniczenie rabatów warunkowych, które przysługiwałyby np. za przedstawienie dowodu w postaci paragonu dokonania uprzednich zakupów, wydania w aptece konkretnej kwoty czy zakupu oznaczonego produktu – wyjaśnia resort.

  • Czytaj również: Zbieranie punktów wraca do aptek? Kontrowersyjny krok znanej sieci…

Zabroniona będzie też reklama porównawcza. Innymi słowy apteki nie będą mogły bezpośrednio, ani pośrednio porównywać się do konkurencji, jej asortymenty czy oferowanych usług. Zastosowanie w tym zakresie będą miały przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

– Reklama nie może stanowić narzędzia zachęcającego do zakupów w oderwaniu od rzeczywistych potrzeb zdrowotnych pacjenta, dlatego przewidziano stosowne zabezpieczenia. Ponadto wprowadzane ograniczenia mają na celu zapewnienie, iż przekaz reklamowy będzie zgodny z zasadami etyki zawodowej farmaceutów oraz standardami obiektywizmu i neutralności – uzasadnia resort zdrowia.

Dodatkowo reklamy aptek nie będzie można kierować do dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Nie będą mogły też zawierać żadnych elementów, który byłby do nich kierowany (w tym zabronione będzie wykorzystywane ich wizerunku czy głosu).


Zgodnie z projektem reklama apteki, nie może:

1) polegać na oferowaniu w sposób pośredni lub bezpośredni jakiejkolwiek korzyści w zamian za: nabycie produktu leczniczego, wyrobu medycznego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub innego asortymentu dostępnego w aptece lub w punkcie aptecznym albo w zamian za skorzystanie z usług, świadczeń lub programów realizowanych w aptece lub punkcie aptecznym albo w zamian za dostarczenie dowodów na skorzystanie z tej oferty;

2) stanowić reklamy porównawczej w rozumieniu art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. z 2022 r. poz. 1233 oraz z 2025 r. poz. 794);

3) być kierowana do dzieci i młodzieży do ukończenia 18. roku życia, zawierać żadnego elementu, który jest do nich kierowany, ani posługiwać się ich wizerunkiem lub głosem;

4) wykorzystywać wizerunku lub głosu osób znanych publicznie, naukowców, osób posiadających wykształcenie medyczne lub sugerujących posiadanie takiego wykształcenia ani polegać na odwoływaniu się do zaleceń tych osób;

5) zawierać treści sugerujących, iż w przypadku braku skorzystania z oferty nastąpi pogorszenie lub brak poprawy stanu zdrowia;

6) wprowadzać w błąd, być sformułowana w sposób mogący wywoływać lęk ani wywierać presję na pacjenta by skorzystał z oferowanych w aptece lub punkcie aptecznym usług, świadczeń lub dokonał nabycia oferowanego przez nią asortymentu;

7) zawierać treści, które są niezgodne z prawem lub dobrymi obyczajami;

8) naruszać tajemnicy zawodowej ani zasad etyki i deontologii zawodowej wiążących farmaceutę;

9) w ramach zawartego w niej przekazu, być łączona z informacjami, które nie dotyczą działalności apteki lub punktu aptecznego.


Reklama apteki bez farmaceuty

W projekcie znalazły się również zapisy zabraniające wykorzystywania w reklamie wizerunku osób publicznie znanych, naukowców, osób posiadających wykształcenie medyczne, a także osób sugerujących posiadanie takiego wykształcenia. Zakazane będzie również odwoływanie się do zaleceń tych osób. Innymi słowy w reklamie apteki nie będzie mógł występować np. farmaceuta.

– Tego rodzaju przekaz reklamowy, oparty na autorytecie i elementach socjotechniki, może prowadzić do nadmiernego zaufania odbiorców i ograniczenia ich umiejętności krytycznej oceny treści reklamy. Projektowane przepisy mają na celu wyeliminowanie takich praktyk, aby reklama nie wpływała w sposób nieproporcjonalny na decyzje zdrowotne pacjentów – czytamy w uzasadnieniu.

  • Czytaj również: Czy zakaz reklamy aptek wciąż w Polsce obowiązuje?

W reklamach nie będzie można wykorzystywać nie tylko ich wizerunku. Zabronione będzie choćby korzystanie z ich głosu. Reklamy nie będą też mogły sugerować, iż w przypadku nieskorzystania z oferty apteki nastąpi pogorszenie lub brak poprawy stanu zdrowia.

Inny przepis głosi, iż reklamy nie mogą wprowadzać w błąd, być sformułowane w sposób mogący wywoływać lęk ani wywierać presję na pacjenta by skorzystał z oferowanych w aptece lub punkcie aptecznym usług, świadczeń lub dokonał nabycia oferowanego przez nią asortymentu.

– Podsumowując, proponowane rozwiązania dotyczące reklamy aptek, punktów aptecznych oraz ich działalności są koncepcją odwrotną w stosunku do dotychczasowej. Apteki i punkty apteczne mogą się reklamować, ale na zasadach określonych w Prawie farmaceutycznym – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Placówki pozaapteczne i kary…

Projekt wprowadza też pewne zmiany dotyczące reklamy prowadzonej przez placówki obrotu pozaaptecznego. Aktualnie zabroniona jest reklama placówek obrotu pozaaptecznego i ich działalności odnosząca się do produktów leczniczych lub wyrobów medycznych. Projekt poszerza ten katalog, dodają do listy również reklamę środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego.

  • Czytaj również: Biedronka zapłaci karę za „zawsze niskie ceny” leków w swoim sklepie

Podwyższeniu ma ulec też maksymalna wysokość kary pieniężnej, za naruszenie przepisów dotyczących reklamy aptek. w tej chwili to maksymalnie 50 000 zł. Projekt przewiduje, iż będzie to 100 000 zł. W uzasadnieniu tej zmiany resort zdrowia przypomina, iż dotychczasowy pułap ustalono w 2012 roku. Od tego czasu wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia wzrosła 2,5-krotnie.

– W związku z planowanym zniesieniem całkowitego zakazu reklamy aptek, wzrost kary ma równoważyć większą swobodę przedsiębiorców i chronić pacjentów przed nadużyciami. Funkcją kary ma być odstraszanie od działań niezgodnych z przepisami, zwłaszcza gdy potencjalne zyski z reklamy aptek mogą znacznie przewyższyć karę. Mając na uwadze powyższe oraz fakt, iż w projekcie proponuje się znaczące zliberalizowanie przepisów dotyczących omawianej reklamy, dwukrotne zwiększenie maksymalnej możliwej wysokości kary pieniężnej za naruszenie przepisów regulujących tę reklamę, jest uzasadnione – wskazuje resort.

Projekt przewiduje też “grubą kreskę”, jeżeli chodzi o postępowania administracyjne, dotyczące zakazu reklamy aptek. Wszystkie dotychczas wszczęte i niezakończone postępowania ulegną umorzeniu z uwagi na uchylenie zakazu reklamy aptek.

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału