Nowość! Brak apteki w gdańskich dzielnicach Brętowo i Niedźwiednik

wbijamszpile.pl 5 miesięcy temu

W gdańskich dzielnicach Brętowo i Niedźwiednik, mieszkańcy zmagają się z palącym problemem braku lokalnej apteki. Ponad 7 tysięcy osób nie ma w swojej najbliższej okolicy dostępu do podstawowej opieki farmaceutycznej, co zmusza ich do podróży do odległych części miasta, takich jak Wrzeszcz czy Piecki-Migowo.

Sytuacja we wspomnianych dzielnicach jest szczególnie trudna dla osób starszych lub z ograniczoną mobilnością, dla których każda taka wyprawa stanowi nie lada wyzwanie. Sprawę już opisywaliśmy w osobnym artykule.

Mieszkańcy Brętowa, w rozmowach z portalem wbijamszpile.pl, wyrażają swoje frustracje związane z trudnościami w otwarciu apteki w ich dzielnicy. Okazuje się, iż aptekarze napotykają liczne przeszkody administracyjne, które utrudniają, a czasami uniemożliwiają rozpoczęcie działalności. Taka sytuacja rodzi poczucie zaniechania i frustracji wśród mieszkańców, którzy czują się pozbawieni dostępu do niezbędnych środków leczniczych.

Stanowisko Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego

W odpowiedzi na pytania portalu wbijamszpile.pl dotyczące tej sprawy, Pomorski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny, mgr farm. Beata Lutkiewicz, wyjaśnia, iż organ ten działa w granicach i na podstawie prawa. Inspektorat jest odpowiedzialny za wydawanie zezwoleń na prowadzenie aptek, kontrolę istniejących placówek oraz prowadzenie rejestru zezwoleń. Mgr Lutkiewicz podkreśla, iż wszelkie decyzje o otwarciu nowej apteki muszą wynikać z inicjatywy przedsiębiorcy, który złoży stosowny wniosek wraz z wymaganą dokumentacją.

Inspektorat ma obowiązek udzielić zezwolenia, jeżeli przedsiębiorca spełnia ustawowe warunki. Warto zaznaczyć, iż w 2024 roku wydano zezwolenie na prowadzenie jednej apteki w dzielnicy Brętowo, jednak decyzja ta nie pozostało ostateczna i może zostać zaskarżona.

Brętowo i Niedźwiednik. Sytuacja jest dramatyczna

Problem braku apteki w dzielnicach Brętowo i Niedźwiednik pozostaje więc otwarty. Mieszkańcy i lokalni działacze są zaniepokojeni i oczekują, iż sytuacja ulegnie poprawie. Równocześnie, zależy im na tym, by przyszłe procedury były mniej skomplikowane i bardziej przejrzyste, co może przyczynić się do szybszego rozwiązywania podobnych problemów w przyszłości.

Ta sytuacja podkreśla potrzebę lepszego dostosowania lokalnych usług do potrzeb mieszkańców, zwłaszcza w tak kluczowej kwestii, jak dostęp do opieki zdrowotnej.

Maciej Naskręt

Idź do oryginalnego materiału