Nowe leki tylko dla wybranych? Kolejki do refundacji mogą być rekordowe!

warszawawpigulce.pl 6 godzin temu

Nowoczesne leki mają zmienić oblicze leczenia wielu poważnych chorób. Niestety dostęp do refundowanych terapii będzie ograniczony i nie każdy pacjent spełni wymagane kryteria. Eksperci ostrzegają, iż kolejki po nowe leki mogą być rekordowo długie.

Fot. Warszawa w Pigułce

Rewolucja w refundacji leków. Ale nie dla wszystkich

Polski system ochrony zdrowia wkracza w nową erę. Od 2025 roku na listach refundacyjnych pojawią się nowoczesne leki, które do tej pory były poza zasięgiem większości pacjentów.
Jednak dobra wiadomość ma drugą stronę: dostęp do nowych terapii będzie ograniczony, a kolejki do refundacji mogą być najdłuższe w historii.

Kto skorzysta, a kto zostanie w tyle?

Refundacja obejmie leki m.in. w leczeniu:

  • nowotworów,
  • chorób autoimmunologicznych,
  • rzadkich schorzeń neurologicznych.

Jednak, aby skorzystać z refundacji, pacjent będzie musiał spełnić szereg warunków, takich jak:

  • określone kryteria zdrowotne,
  • wcześniejsze nieskuteczne leczenie standardowe,
  • skierowanie od specjalisty pracującego w placówce kontraktowanej przez NFZ.

Eksperci ostrzegają: nowe leki będą dostępne tylko dla wybranych grup pacjentów, a proces kwalifikacji może potrwać miesiące.

Problemy już na starcie

Zapotrzebowanie na nowoczesne terapie jest ogromne.
Wstępne szacunki wskazują, iż liczba wniosków o refundację może przekroczyć możliwości systemu choćby kilkukrotnie.
W efekcie pacjenci będą zmuszeni czekać w wielomiesięcznych kolejkach, rywalizując o dostęp do terapii, które mogą decydować o ich zdrowiu i życiu.

Organizacje pacjentów już teraz alarmują, iż nierówności w dostępie do leczenia mogą się pogłębiać, a wielu chorych nie doczeka pomocy.

Co się zmienia w systemie?

Ministerstwo Zdrowia zapewnia, iż proces kwalifikacji do refundacji zostanie uproszczony, a dodatkowe środki mają zasilić programy lekowe.
Jednak realne zmiany mogą nadejść dopiero za kilka lat.
Na razie pacjentom pozostaje czujność, walka o miejsce na liście i nadzieja na szybkie reformy.

Idź do oryginalnego materiału