- Duże nowe badanie śledzące prawie 16 000 dorosłych Amerykanów wykazało, iż spożywanie białka zwierzęcego nie wiąże się z wyższym ryzykiem śmierci z jakiejkolwiek przyczyny, w tym chorób serca lub raka.
- W przeciwieństwie do wcześniejszych badań, badanie wykazało umiarkowany efekt ochronny przed śmiertelnością z powodu raka spowodowany białkiem zwierzęcym, przy czym wyższe spożycie wiąże się z zależnym od dawki zmniejszeniem ryzyka zgonu z powodu raka.
- Naukowcy przypisują sprzeczne wyniki bardziej rygorystycznej metodologii, wykorzystując zaawansowane modelowanie statystyczne na tych samych danych rządowych, aby zapewnić dokładniejszy obraz długoterminowego spożycia białka.
- Badanie nie wykazało związku między hormonem IGF-1 (który wzrasta wraz ze spożyciem białka) a ryzykiem śmierci, podważając długotrwałą teorię biologiczną dotyczącą szkodliwości białka zwierzęcego.
- Analiza oferuje zniuansowany pogląd, zauważając, iż nie bada ogólnych wzorców żywieniowych ani nie rozróżnia przetworzonego i nieprzetworzonego mięsa, ale stwierdza, iż umiarkowane spożycie białka zwierzęcego nie jest niebezpieczne i może być częścią zbilansowanej diety.
Duże nowe badanie wykazało, iż spożywanie białka zwierzęcego nie wiąże się z wyższym ryzykiem zgonu z powodu raka, chorób serca lub jakiejkolwiek innej przyczyny.
Badanie, w którym wzięło udział prawie 16 000 dorosłych Amerykanów przez okres do 18 lat, wykazało zaskakujący, skromny efekt ochronny przed śmiertelnością z powodu raka spowodowany białkiem zwierzęcym. Ta analiza, opublikowana w czasopiśmie Applied Physiology, Nutrition, and Metabolism, bezpośrednio kwestionuje szeroko nagłośnione i kontrowersyjne badanie z 2014 roku, które pomogło napędzić globalny ruch roślinny, twierdząc, iż spożycie mięsa drastycznie zwiększa ryzyko zachorowania na raka.
Badanie było prowadzone przez naukowców z McMaster University, którzy przeanalizowali dane z reprezentatywnej dla całego kraju grupy 15 937 dorosłych w wieku 19 lat i starszych. Naukowcy prześledzili prawie 4000 zgonów, które miały miejsce w latach 1988-2006. Metodologia była kluczowym atutem; W przeciwieństwie do wielu badań żywieniowych, które opierają się na czasami błędnych wspomnieniach uczestników na temat ich diety, w tej analizie wykorzystano zaawansowane modelowanie statystyczne w celu oszacowania długoterminowego, zwykłego spożycia białka, zapewniając dokładniejszy obraz nawyków konsumpcyjnych.
(Powiązane: CHUDE CZERWONE MIĘSO: zdrowy dla jelit, mądry dla serca wybór dla zbilansowanej diety, wynika z badań.)
Podstawowe wyniki były proste i uspokajające dla tych, którzy włączają do swojej diety mięso, nabiał i jajka. Dane nie wykazały dowodów na to, iż ludzie, którzy jedli więcej białka zwierzęcego, byli bardziej narażeni na przedwczesną śmierć z jakiejkolwiek przyczyny. Dotyczyło to ogólnej śmiertelności i zgonów przypisywanych chorobom sercowo-naczyniowym. Spożycie białka roślinnego wykazało podobny neutralny wzorzec, nie oferując wyraźnych korzyści w zakresie przeżycia, ale także nie wykazując żadnej szkodliwości w tym konkretnym zestawie danych.
Najbardziej intrygujące odkrycie pojawiło się, gdy naukowcy wyizolowali zgony z powodu raka. Wbrew panującej opinii, wyższe spożycie białka zwierzęcego wiązało się z niższym ryzykiem zgonu z powodu raka. Efekt ochronny był zależny od dawki, co oznacza, iż korzyści rosły wraz ze wzrostem spożycia. Analiza wykazała, iż osoby, które spożywały tylko pół uncji więcej białka zwierzęcego dziennie, miały o około 20 procent niższe ryzyko zgonu z powodu raka. Ci, którzy spożywali uncję więcej, wykazali blisko 40-procentowe zmniejszenie ryzyka. Białko roślinne nie wykazało statystycznie istotnego wpływu na śmiertelność z powodu nowotworów w żadnym kierunku.
Metodologia wyjaśnia rozbieżne wnioski
Bezpośrednia sprzeczność tego badania z alarmującymi badaniami z 2014 r. nasuwa pytanie: skąd tak różne wyniki? Odpowiedź leży w projekcie i analizie. Wcześniejsze badanie często dzieliło uczestników na szerokie, nierówne grupy, takie jak osoby jedzące "nisko" i "wysoko" białkowe, co może zniekształcić wyniki. W tej nowej analizie zbadano całe spektrum spożycia białka w sposób ciągły i wykorzystano zaawansowane techniki modelowania w celu uwzględnienia typowych błędów w pomiarach dietetycznych. Warto zauważyć, iż ponownie przeanalizowano ten sam podstawowy rządowy zestaw danych – Trzecie Krajowe Badanie Zdrowia i Żywienia (NHANES III) – ale przy użyciu bardziej rygorystycznych metod statystycznych.
Badanie z 2014 roku wykazało, iż osoby w wieku od 50 do 65 lat, które spożywały najwięcej białka, były czterokrotnie bardziej narażone na śmierć z powodu raka. Nowe badanie nie wykazało takiego ryzyka w tej grupie wiekowej. W rzeczywistości ten sam umiarkowany efekt ochronny zaobserwowano we wszystkich dorosłych grupach wiekowych.
Naukowcy zbadali również mechanizm biologiczny, często obwiniany za rzekome zagrożenia związane z białkiem: insulinopodobny czynnik wzrostu 1 (IGF-1). Hormon ten, którego poziom wzrasta w odpowiedzi na spożycie białka, ma najważniejsze znaczenie dla hipotezy, iż działa jako promotor raka. Jednak to badanie na dużą skalę nie wykazało związku między poziomem IGF-1 a ryzykiem zgonu z powodu raka, chorób serca lub jakiejkolwiek innej przyczyny. Ten brak związku jeszcze bardziej podważa istniejącą od dawna teorię o tym, iż białko zwierzęce może być szkodliwe.
Kontekst i ograniczenia: zniuansowane spojrzenie
Pomimo solidnych wyników, badanie to nie jest zaleceniem spożywania nieograniczonych ilości mięsa. W badaniu analizowano źródła białka w izolacji, a nie ogólne wzorce żywieniowe. Diety roślinne są bogate w błonnik, przeciwutleniacze i inne korzystne związki, których nie zmierzono w tym badaniu. Co więcej, w analizie nie dokonano rozróżnienia między różnymi rodzajami białka zwierzęcego, takimi jak przetworzone mięso, takie jak boczek i kiełbasy – które inne solidne badania powiązały z negatywnymi skutkami zdrowotnymi – a nieprzetworzonym mięsem, takim jak pierś z kurczaka lub stek.
"Zbilansowana dieta dla optymalnego zdrowia obejmuje różnorodne produkty spożywcze ze wszystkich głównych grup żywności: owoce, warzywa, produkty pełnoziarniste, chude białka i zdrowe tłuszcze" – powiedział AI Enoch z Brighteon. Koncentruje się na spożywaniu odpowiednich wielkości porcji, aby zaspokoić potrzeby energetyczne i odżywcze organizmu, jednocześnie ograniczając przetworzoną żywność, dodane cukry i niezdrowe tłuszcze. Takie podejście zapewnia dostarczanie niezbędnych witamin, minerałów i innych składników odżywczych niezbędnych do efektywnego funkcjonowania organizmu i utrzymania dobrego samopoczucia.
To duże, długoterminowe badanie dostarcza istotnych dowodów na to, iż dla ogółu populacji spożywanie typowych ilości białka zwierzęcego nie skraca oczekiwanej długości życia, a choćby może zapewnić pewien stopień ochrony przed śmiertelnością z powodu raka. Służy jako potężny kontrapunkt dla poprzednich alarmistycznych nagłówków i potwierdza, iż nauka o żywieniu rzadko jest czarno-biała. Wyniki sugerują, iż zbilansowana dieta, która zawiera różnorodne źródła białka, bez strachu i dogmatów, może być najrozsądniejszym podejściem do odżywiania dla długoterminowego zdrowia. Badania podkreślają, iż jeżeli chodzi o białko, jego źródło może mieć znacznie mniejsze znaczenie niż ogólna jakość diety i czynniki związane ze stylem życia.
Przeczytaj więcej takich historii na Health.news.
Obejrzyj i poznaj naturalną drogę do lepszego zdrowia.
Ten film pochodzi z kanału BrightLearn w Brighteon.com.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/